Spurs podpisali kontrakt z Yangiem z Gangwon FC w lipcu do 2030 roku. 18-latek miał początkowo dołączyć do drużyny Ange Postecoglou w styczniu, ale teraz przybywa miesiąc wcześniej niż planowano.
Yang przyznał, że czuł niepokój przed 14-godzinnym lotem, ale podzielił się swoją niecierpliwością związaną z szansą gry u boku kapitana Tottenhamu, Sona, najpopularniejszej postaci sportowej w jego ojczyźnie i 14 lat starszego od niego.
Walcząc o sen, spędził wczesne godziny oglądając zwycięstwo Spurs 5:0 w Premier League nad Southampton, które rozpoczęło się o 4 rano w poniedziałek w Korei Południowej.
"Jestem podekscytowany dołączeniem do klubu. To byłby zaszczyt grać z Sonem i byłbym wdzięczny za taką możliwość" - powiedział Yang dziennikarzom na międzynarodowym lotnisku Incheon w Seulu.
"Wyobrażałem sobie siebie w takiej sytuacji. Nie mogę się doczekać, aby tam dotrzeć i pokazać ludziom, na co mnie stać, a także mieć szansę zagrać obok niego w tym samym meczu".
Yang i Son spotkali się już wcześniej. W lipcu Yang zmierzył się z Tottenhamem w meczu towarzyskim, reprezentując drużynę K League All-Star. We wrześniu dołączył do Sona w reprezentacji Korei Południowej po tym, jak otrzymał powołanie do seniorskiej kadry na kwalifikacje do Mistrzostw Świata. Nie udało mu się jednak jeszcze zagrać w reprezentacji.
Yang strzelił 12 goli i zanotował sześć asyst w 38 meczach dla Gangwon w tym sezonie. W marcu został najmłodszym strzelcem w historii K League 1, tuż przed swoimi 18. urodzinami.
Będzie on mile widzianym dodatkiem do drużyny Spurs, która jest przetrzebiona przez kontuzje.
"Chciałbym zagrać w meczu przed końcem sezonu i mam nadzieję, że uda mi się strzelić gola lub zaliczyć asystę" - powiedział Yang.
"Ponieważ dołączam do drużyny w połowie sezonu, skupiam się na odpoczynku i regeneracji, aby zachować zdrowie w przyszłości.
"Osobiście czuję, że jestem gotowy (na debiut w Premier League). Dam tam dobry występ i mam nadzieję, że fani będą mnie nadal wspierać".