W zeszłym tygodniu na Flashscore informowaliśmy, że Manchester City rywalizuje bezpośrednio z Manchesterem United o pozyskanie skrzydłowego. Tego samego dnia Semenyo wraz ze swoimi przedstawicielami byli coraz bliżej wyboru przeprowadzki na stadion Etihad.
Pojawiły się doniesienia, że Liverpool próbuje przejąć ten transfer, jednak do niedzielnego wieczoru nie było to do końca prawdą.
City jest przekonane, że transfer dojdzie do skutku i jest gotowe ponownie rozmawiać z Bournemouth o tym, jak szybko można sfinalizować umowę.
Mogą pojawić się drobne komplikacje, ponieważ Bournemouth ma napięty terminarz, drużyna jest w słabszej formie, a klub nie ma jeszcze przygotowanego następcy.
Według źródeł Bournemouth wolałoby nie sprzedawać zawodnika przed meczem z Tottenhamem, który odbędzie się 7 stycznia.
Jednak z naszych informacji wynika, że City chce doprowadzić do transferu jak najszybciej po otwarciu okna transferowego – najlepiej jeszcze przed swoim meczem zaplanowanym na 4 stycznia z Chelsea.
City uważa, że Semenyo szybko odnajdzie się w drużynie, ale chce dać mu jak najwięcej czasu w styczniu na aklimatyzację w nowym otoczeniu.
Klauzula wykupu Semenyo w wysokości 65 milionów funtów obowiązuje tylko do 10 stycznia, a City już prowadzi rozmowy dotyczące warunków finansowych i indywidualnych z zawodnikiem.
To prawda, że Liverpool wykazuje zainteresowanie, ale jak dotąd nie było oficjalnego kontaktu z Bournemouth w sprawie aktywowania klauzuli ani z otoczeniem piłkarza w kwestii ewentualnych warunków kontraktu na Anfield.
Jeśli Liverpool zdecyduje się na późny ruch, City liczy, że wcześniejsze rozmowy postawią klub w na tyle mocnej pozycji, by dopiąć transfer.

