Podopieczni Pepa Guardioli wciąż celują w zdobycie tytułu, po raz kolejny ścigając się o mistrzostwo przede wszystkim z Arsenalem. Do środkowej Anglii przyjechali zatem z zamiarem zainkasowania trzech punktów, ale już początek spotkania pokazał, że nie będzie to łatwe zadanie.
Goście zgodnie z przewidywaniami szybko zdominowali posiadanie piłki, jednak długo niewiele z tego wynikało. Erling Haaland, choć nieustannie pokazywał się partnerom, jednocześnie przepychając się z obrońcami Nottingham, był skutecznie odcinany od podań. Citizens próbowali zatem dostać się w pole karne akcjami przeprowadzanymi z każdej strony, wciąż odbijając się od gęsto ustawionej defensywy.
Zawodnicy Seana Dyche'a, mimo że skupieni na obronie, sami także starali się zaskoczyć przeciwnika po kontratakach. Strzał Igora Jesusa został jednak zablokowany, a uderzenie Nicolasa Domingueza przeleciało wysoko nad poprzeczką.
Worek z bramkami rozwiązał się natomiast tuż po zmianie stron. Najpierw po składnej akcji zespołowej i precyzyjnym podaniu Rayana Cherkiego do siatki trafił Tijjani Reijnders, zdobywając czwartą bramkę w tym sezonie Premier League. Odpowiedź rywali nadeszła błyskawicznie, już sześć minut później do wyrównania doprowadził Omari Hutchinson.
"Obywatele" ruszyli więc do ofensywy, ale długo powtarzał się scenariusz z pierwszej połowy. Kiedy już udało przedrzeć się przez defensywę Forest, a celnym strzałem popisał się Phil Foden, to na drodze stanął bramkarz John Victor. Rozpaczliwe poszukiwanie bramki przyniosło efekt w 83. minucie, kiedy do piłki po rzucie rożnym i zgraniu Josko Gvardiola dopadł Cherki, pokonując golkipera fantastycznym strzałem skierowanym tuż przy słupku i jednocześnie zapewniając swojej drużynie cenną wygraną.
