Manchester United rozbił ostatni zespół tabeli, Fernandes znów błyszczał

Manchester United wygrał na stadionie Wolverhampton.
Manchester United wygrał na stadionie Wolverhampton.Sportimage, Sportimage Ltd / Alamy / Profimedia

Piłkarze Manchesteru United zwyciężyli w poniedziałkowym zaległym meczu 15. kolejki angielskiej Premier League na stadionie Wolverhampton, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, i awansowali na szóstą pozycję.

Wolverhampton - Manchester United 1:4

Wolverhampton dokonał w tym sezonie 44 zmian w wyjściowym składzie, więcej miała tylko Chelsea (46). Swój setny mecz dla Wolves we wszystkich rozgrywkach rozegrał Toti Gomes, ale to właśnie on nie zdołał powstrzymać pierwszego gola w spotkaniu, którego strzelił Bruno Fernandes. Portugalczyk zdołał z trudnej pozycji wepchnąć piłkę za linię bramkową, także z odrobiną szczęścia.

Fernandes brał udział w siedmiu z ostatnich dziesięciu bramek Manchesteru United (2 gole, 5 asyst). Potwierdził, że dobrze radzi sobie przeciwko drużynom ze strefy spadkowej – w ostatnich czternastu takich meczach miał udział przy trzynastu trafieniach (5 goli, 8 asyst). Wanderers to dwunasty zespół, przeciwko któremu Fernandes w Premier League miał udział przy co najmniej pięciu golach.

Od jego debiutu w lutym 2020 roku lepsi w najwyższej angielskiej lidze są tylko Salah (18 zespołów), Son i Haaland (po 13). Pod koniec pierwszej połowy gospodarze zdołali jednak wyrównać, mimo że nie stwarzali zagrożenia w ofensywie. W doliczonym czasie gry swoją pierwszą ligową bramkę od lutego zdobył Jean-Ricner Bellegarde.

Reprezentant Haiti zakończył 539-minutowe oczekiwanie Wolves na bramkę w Premier League. Czerwone Diabły oddały w pierwszych 45 minutach aż czternaście strzałów – ostatni raz w pierwszej połowie meczu Premier League miały więcej prób w październiku 2008 roku przeciwko Evertonowi (15). Po przerwie prowadzenie gościom przywrócił Bryan Mbeumo.

Napastnik z Kamerunu w meczach z Wolverhampton w Premier League miał udział przy sześciu bramkach (4 gole, 2 asysty), lepiej wypada tylko przeciwko Brighton i Southamptonowi (po 8). Diogo Dalot po raz pierwszy w angielskiej elicie miał udział przy golu w dwóch kolejnych występach, ostatnio trafił do siatki West Hamu.

Po godzinie gry kolejną bramkę dołożył Mason Mount, po raz trzeci w tym sezonie ligowym trafił także w Premier League przeciwko Wolverhampton. Bruno Fernandes dzięki asyście wyrównał rekord Premier League – zaliczył podanie przy golu w każdym z ostatnich pięciu meczów wyjazdowych. Wcześniej dokonali tego tylko Izzet, Fabregas, Deulofeu i Salah.

Momenty przewagi w meczu
Momenty przewagi w meczuOpta by Stats Perform

Jednocześnie po raz szesnasty w jednym meczu zdobył bramkę i zaliczył asystę. Od jego transferu na Old Trafford lepsi pod tym względem są tylko Salah (27) i De Bruyne (17). Kapitan Czerwonych Diabłów zakończył spotkanie z dorobkiem 2 goli i 1 asysty, bo w końcówce wykorzystał rzut karny po zagraniu ręką Mosquery.

Manchester United po zwycięstwie awansował na szóste miejsce, ma tylko jeden punkt mniej niż czwarty Crystal Palace, natomiast fatalna seria Wolves trwa. Zajmują ostatnie miejsce z zaledwie dwoma punktami, bez zwycięstwa, a bilans bramkowy 8:33 mówi sam za siebie.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen