West Ham ogłosił w sobotę zwolnienie Grahama Pottera po zaledwie ośmiu miesiącach pracy z Młotami i fatalnym starcie obecnych rozgrywek. Wraz z głównym trenerem pracę stracił cały jego sztab.
Były szkoleniowiec Brighton oraz Chelsea wygrał od sierpnia tylko jeden mecz – 3:0 na wyjeździe z Nottingham Forest – a pozostałe spotkania zakończyły się pięcioma porażkami. Oznacza to mizerną średnią 1 pkt na mecz. Gorszy w historii West Hamu był tylko Avram Grant.
W oświadczeniu klub napisał: "Wyniki i postawa zespołu w drugiej połowie poprzedniego sezonu oraz na początku rozgrywek 2025/26 nie spełniły oczekiwań, dlatego Zarząd uważa, że zmiana jest konieczna, by jak najszybciej poprawić pozycję drużyny w Premier League".
Dodano także: "Klub potwierdza, że asystent trenera Bruno Saltor, trenerzy pierwszego zespołu Billy Reid i Narcis Pelach, główny trener bramkarzy Casper Ankergren oraz trener bramkarzy Linus Kandolin również odchodzą ze skutkiem natychmiastowym".
Poszukiwania nowego szkoleniowca już trwają. Wśród kandydatów wymienia się powrót Slavana Bilicia do Młotów, a na liście znajduje się także Nuno Espirito Santo.
Decyzja zapadła tuż przed rozpoczęciem kolejki Premier League. West Ham zmierzy się z Evertonem w poniedziałkowy wieczór, a tymczasowy trener nie został jeszcze ogłoszony.