Czerwone Diabły zajęły 15. miejsce w Premier League w ubiegłym sezonie, co oznacza najgorszy sezon dla klubu od czasu spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej w 1974 roku. Rashford uważa jednak, że problemy sięgają znacznie głębiej.
"Wszystkie drużyny, które odnoszą sukcesy przez dłuższy czas, działają według pewnych zasad. Każdy nowy zawodnik i każdy nowy trener musi być w stanie ich przestrzegać, a także wnosić do nich swój wkład. Pokaż mi drużynę, która odnosi sukcesy, a tylko się dostosowuje" - powiedział Anglik w podcaście, w którym wystąpili głównie byli piłkarze Gary Lineker i Micah Richards.
Napastnik wspomniał również o częstych zmianach trenerów na Old Trafford. Ruben Amorim jest szóstym długoterminowym menedżerem od czasu odejścia Sir Alexa Fergusona. Żaden z jego następców nie miał jednak okazji prowadzić drużyny dłużej niż trzy lata.
"Jeśli twój kierunek zmienia się tak często, nie można oczekiwać, że będziesz walczył o tytuł. Może uda ci się wygrać kilka pucharów, ale to głównie ze względu na wysoką jakość trenera lub samych zawodników" - twierdził Rashford, kontynuując:
"Klub miał różnych trenerów i różne strategie, ale w tej chwili jest bardziej gdzieś pośrodku - na terytorium niczyim. Ludzie mówią o okresie przejściowym, ale żeby się w nim znaleźć, trzeba zacząć od początku. W tej chwili wygląda to bardziej tak, jakby żaden okres przejściowy nawet się nie rozpoczął".
Przywołał Jürgena Kloppa i jego początki w Liverpoolu jako przykład klubu, który zdecydował się mieć jasną wizję. Niemiecki trener zdobył swoje pierwsze trofeum po niespełna czterech sezonach spędzonych na ławce The Reds.
Pochodzący z Manchesteru zawodnik po konflikcie z Amorimem drugą połowę poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu w Aston Villi. W obecnym uzgodnił roczne wypożyczenie do Barcelony, kontrakt zawiera również opcję transferu definitywnego. 62-krotny reprezentant Albionu rozegrał 426 meczów dla United, strzelając 138 bramek i asystując przy kolejnych 78.