Bramkarz z Belgii zachował czyste konto w wygranym 1:0 meczu z Newcastle United w miniony weekend, dzięki czemu United zrównało się punktami z Chelsea na szóstym miejscu w tabeli.
United sprowadził Lammensa za kwotę początkową 20 milionów euro z Antwerpii w Belgii. Od tego czasu okazał się idealnym następcą Andre Onany, który często wprowadzał niepewność w defensywie.
Mimo młodego wieku, Lammens wniósł spokój i stabilność do linii obrony United. Peter Schmeichel nie wahał się go pochwalić w weekend, uznając go za najlepszy transfer klubu w ostatnich latach.
"Ma zaledwie 23 lata, przyszedł i od razu widać spokój w defensywie, nie ma już tego chaosu, w którym obrońcy nie chcieli mu podawać piłki. Zawodnicy mu ufają. Wydaje mi się bardzo, bardzo pewny siebie" – powiedział dla Viaplay: "I jeszcze jedna rzecz, którą w nim cenię, to szybkość, z jaką potrafi odwrócić grę. Gdy tylko dostaje piłkę, nie boi się posłać jej na drugą stronę boiska albo szybko wznowić rękami. Rozpoczyna kontratak błyskawicznie. Nie sądzę, żeby zbytnio przejmował się statystykami straconych bramek. Myślę, że spełnia swoje marzenie i każdego dnia przychodzi z chęcią nauki i rozwoju, a moim zdaniem radzi sobie znakomicie".
Obrońca Patrick Dorgu również pochwalił Lammensa na początku tego sezonu, podkreślając, że Lammens wprowadził spokój do często niefrasobliwej linii obrony United.
"Uważam, że pomógł nam swoim spokojem" – powiedział: "Jest bardzo opanowany i dużo rozmawia z obrońcami, wspierając wszystkich na boisku swoją komunikacją. Jest po prostu spokojny i stara się brać odpowiedzialność za pomoc nam, obrońcom. Dobrze wszedł do zespołu i wykonuje świetną pracę, więc musi tylko utrzymać ten poziom".
