Salah w ostatnich dniach skarżył się, że klub go skreślił. Następnie nie znalazł się w kadrze na wtorkowy mecz Ligi Mistrzów z Interem, co wywołało spekulacje na temat jego przyszłości na Anfield.
Slot podczas piątkowej konferencji prasowej stwierdził, że nie widzi powodu, dla którego Salah miałby odejść z Liverpoolu. "Nie mam żadnych powodów, by nie chcieć, żeby został. Porozmawiam z nim. Wynik tej rozmowy zdecyduje, jak będzie wyglądała sytuacja (w sobotę)" - powiedział holenderski szkoleniowiec obrońców tytułu, którzy zajmują 10. miejsce w tabeli Premier League.
Zapowiedź meczu
Egipski napastnik, który dla The Reds zdobył 250 bramek w 420 spotkaniach, w dwóch z ostatnich trzech ligowych meczów zaczynał na ławce rezerwowych. Ostatni raz zagrał 3 grudnia, wchodząc z ławki w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Sunderlandem. W wyjściowym składzie pojawił się 26 listopada w Lidze Mistrzów podczas porażki z PSV Eindhoven. "Po meczu z Sunderlandem odbyliśmy wiele rozmów" - przyznał Slot.
Salah ma w poniedziałek wylecieć na Puchar Narodów Afryki i w zależności od tego, jak daleko zajdzie Egipt, może nie wrócić do Liverpoolu wcześniej niż po finale 18 stycznia.
Egipski snajper jest w klubie od czerwca 2017 roku i stał się jego kluczową postacią. Drużynie The Reds pomógł zdobyć dwa tytuły mistrza Anglii. W obecnym sezonie jednak strzelił tylko pięć goli w 18 meczach Premier League i Ligi Mistrzów.
