Jeśli to się potwierdzi, klub stanie przed dwoma poważnymi pytaniami: na jakich warunkach odejdzie Salah i kto go zastąpi?
Jego przyszłość w klubie stoi pod dużym znakiem zapytania po kontrowersyjnym wywiadzie udzielonym po remisie 3:3 z Leeds United. Jeśli ma pozostać w Liverpoolu, relacje muszą zostać odbudowane bardzo szybko.
Salah jest sfrustrowany po tym, jak został posadzony na ławce rezerwowych i twierdzi, że został "rzucony na pożarcie". Uważa, że jego relacje z trenerem Arne Slotem całkowicie się załamały. W efekcie nie znalazł się w kadrze Liverpoolu na mecz Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.
Slot odniósł się do słów Salaha i wydaje się autentycznie zaskoczony, jak bardzo sytuacja pogorszyła się z perspektywy zawodnika. Wokół trenera i jego sztabu panuje wyraźne zdziwienie.
Nie wiadomo, czy Salah rzeczywiście uważa, że jest wobec niego prowadzona jakaś gra, czy po prostu stracił cierpliwość do Slota.
Pewne jest jedno: to dramatyczny i niepokojący zwrot wydarzeń, który doprowadził do odsunięcia go od drużyny.
Nadchodzące dni zdecydują, czy Salah ma jeszcze przyszłość w klubie. Jeśli tak, zawodnik będzie musiał wycofać się ze swoich publicznych wypowiedzi.
Jeśli Salah wykaże chęć współpracy, może zostać w Liverpoolu. Jednak we wtorkowy wieczór źródła przyznały, że nie wiadomo, czy Slot przywróci go do składu na weekendowy mecz z Brighton & Hove Albion, czyli ostatnie spotkanie klubowe przed wyjazdem na AFCON.
Salah zasugerował, że poprosił matkę o obecność na tym meczu, co może oznaczać, że będzie to jego pożegnanie z Liverpoolem.
Źródła przyznają, że istnieje realna możliwość, iż Salah rozegrał już ostatni mecz pod wodzą tego trenera, chyba że w najbliższych dniach nastąpi znaczący przełom w relacjach.
Jak informował Flashscore w zeszłym tygodniu, sytuacja Salaha sprawiła, że coraz więcej osób spodziewa się jego transferu do Arabii Saudyjskiej. Taki scenariusz jest obecnie traktowany jako realna opcja na styczeń.
Negocjacje dotyczące kwoty transferowej będą teraz trudniejsze niż wcześniej. Salah jest bez formy i otwarcie krytykuje klub, więc Liverpool nie będzie w mocnej pozycji negocjacyjnej. Saudyjskie kluby także niechętnie płacą wysokie sumy za transfery, wolą natomiast oferować zawodnikom atrakcyjne kontrakty.
Możliwy jest także scenariusz rozwiązania kontraktu – podobnie jak miało to miejsce w przypadku Cristiano Ronaldo i jego odejścia z Manchester United w 2022 roku.
Ronaldo zgodził się na zakończenie kontraktu po wywiadzie z Piersem Morganem, w którym skrytykował klub i trenera. Choć umowa miała obowiązywać do czerwca, United zdecydował się ją rozwiązać wcześniej, gdy Ronaldo stwierdził, że klub nie poczynił "żadnych postępów" od czasu odejścia Sir Alexa Fergusona.
Ostatnie wypowiedzi Salaha są bardzo podobne do tych Ronaldo, co rodzi pytanie, czy nie spotka go podobny los, jeśli relacje w Liverpoolu nie zostaną naprawione.
Slot musi zadbać o własną pozycję w momencie, gdy Salah jest wyraźnie rozczarowany i zły. Egipski napastnik wie, że w Arabii Saudyjskiej mógłby zarabiać około 150 milionów funtów rocznie, ale na razie pozostaje najlepiej opłacanym zawodnikiem Liverpoolu z pensją 400 000 funtów tygodniowo.
Czas pokaże, czy rozmowy o strategii odejścia są rzeczywiście konieczne. Jest to jednak prawdopodobne, bo trudno sobie wyobrazić, jak Slot mógłby ponownie włączyć Salaha do zespołu, zachowując jednocześnie autorytet i kontrolę nad drużyną.
Jeśli Salah odejdzie, Liverpool zamierza sięgnąć po Antoine’a Semenyo z Bournemouth za 65 milionów funtów, a sam zawodnik z Ghany jest zainteresowany transferem.
Najbliższe dni pokażą jednak, czy sytuację z Salahem uda się jeszcze rozwiązać.
