Coraz więcej mówi się o tym, że jego były angielski klub ma pierwszeństwo w ponownym zakontraktowaniu go, jeśli Kane zdecyduje się odejść z Bayernu Monachium po zakończeniu sezonu.
32-letni napastnik na razie koncentruje się w pełni na swoich obowiązkach w Niemczech, a rozmowy z Bayernem na temat jego przyszłości mają się odbyć w najbliższym czasie.
Jednak Tottenham z chęcią przyjąłby go z powrotem i jest gotowy rozpocząć własne negocjacje, jeśli Kane będzie chciał rozważyć powrót.
Źródła klubowe podkreślają jednak, że nie będą wywierać na niego presji podczas podejmowania decyzji o kolejnych krokach.

Kane doskonale wie, że drzwi do powrotu na północ Londynu są wciąż otwarte. Tam mógłby wzmocnić swoją pozycję w walce o tytuł najlepszego strzelca wszech czasów Premier League.
Spurs są gotowi podjąć znaczący wysiłek finansowy, by sprowadzić go z powrotem i mają ambitne plany na dwa najbliższe okna transferowe.
Klub zamierza dokonać głośnego transferu, kontynuując wsparcie dla Thomasa Franka i dążąc do umocnienia swojej pozycji wśród czołowych drużyn kraju.
Kane jest jednym z kandydatów na taki transfer, ale według osób z klubu powstaje szeroka lista możliwych wzmocnień ofensywy.
Wcześniej w tym tygodniu informowaliśmy, że Rodrygo z Realu Madryt jest jednym z nazwisk branych pod uwagę, jeśli pojawi się na rynku Premier League w styczniu.

