Były wieloletni zawodnik Manchesteru United może pochwalić się naprawdę bogatą karierą. Young wyszedł z akademii Watfordu, w którego koszulce zadebiutował w 2003 roku. Następnie wpadł w oko Aston Villi, która w sezonie 2006/07 kupiła go za 13,2 miliona euro.
Potem nastąpiło długie dziewięć lat spędzonych w barwach Czerwonych Diabłów. Podczas tej ery wzniósł na głowę jedno trofeum dla zwycięzców Premier League, Ligi Europy, Pucharu Anglii i Pucharu Ligi. W wieku 34 lat po raz pierwszy opuścił Anglię, gdy został pozyskany przez Inter na dwa lata, z którym zdobył tytuł Serie A.
Doświadczenie wahadłowego lub pomocnika było następnie wykorzystywane przez Villans przez dwa lata, dzięki czemu pozostał w elicie Premier League, a następnie pomógł Evertonowi. Gdy jego kontrakt wygasł, w grę wchodził bajkowy powrót do Watfordu, gdzie zaczynał swoją piłkarską przygodę. Klub był skłonny uczynić go kapitanem. Negocjacje zakończyły się jednak fiaskiem, gdyż obie strony nie doszły do porozumienia.
Ipswich postanowiło wykorzystać sytuację i według portalu talkSPORT jest bliskie pozyskania weterana. Trenerem The Tractor Boys jest Kieran McKenna, który zna Younga z czasów jego pracy w czerwonej części Manchesteru. McKenna pracował tam najpierw jako skaut, później jako menedżer drużyny młodzieżowej, a następnie asystował kilku trenerom kadry A.
Ipswich zyskałoby w nim cenne doświadczenie. Young może pokryć kilka pozycji na obrzeżach boiska. W Evertonie w zeszłym sezonie grał głównie jako prawy obrońca. Zaliczył 19 startów w lidze, występując łącznie w 32 meczach i notując bilans 1+3.