Gullit został zwolniony z funkcji trenera przez byłego prezesa Kena Batesa w lutym 1998 roku, pomimo zdobycia Pucharu Anglii w poprzednim roku, pierwszego dużego trofeum klubu od 26 lat.
Pisząc w The Sun, twierdzi, że nic się nie zmieniło i że dziś nie może rozpoznać klubu i kierunku, w którym wydaje się podążać.
"Chelsea wciąż jest dla mnie zagadką", zaczął.
"Tak naprawdę nie wiem, czy są dobrzy, czy źli. Trochę szukają swojej tożsamości. Starają się piąć w górę tabeli i być może w dłuższej perspektywie będą pretendentami do tytułu. Ale wciąż nie wiem, gdzie dokładnie są. Ludzie mówią mi, że jednym z problemów Chelsea jest to, że ciągle zmieniają menedżerów - więc powiedz mi coś nowego!", dodał.
"Nie rozumiem. Nie rozumiem, czego tak naprawdę chcą. Nawet jeśli odniosą sukces, zwolnią trenera. Więc nie wiem. Dlatego mówię, że Chelsea wciąż jest zagadką. Staram się zrozumieć, za czym się opowiadają, jaka jest ich filozofia i jaki futbol chcą nam pokazać" - bronił się Gullit.
The Blues spadli na szóste miejsce w tabeli Premier League z dziewięcioma meczami pozostałymi do końca sezonu. Drużyna walczy obecnie o miejsce w Lidze Mistrzów, a w czwartkowy wieczór zmierzy się z londyńskimi rywalami Tottenhamem.
Zwycięstwo pomogłoby drużynie w walce o europejskie rozgrywki w tym trudnym dla The Blues sezonie.