Kamerun pokonuje Gabon mimo zamieszania poza boiskiem, Mbeumo błysnął asystą

Napastnik Kamerunu Karl Etta Eyong świętuje zdobycie bramki
Napastnik Kamerunu Karl Etta Eyong świętuje zdobycie bramkiFRANCK FIFE / AFP / AFP / Profimedia

Kamerun rozpoczął swoją kampanię w Pucharze Narodów Afryki 2025 (PNA) od ciężko wywalczonego zwycięstwa 1:0 nad Gabonem. Gwiazda Manchesteru United, Bryan Mbeumo, zanotował tym samym piąty udział przy bramce w czterech ostatnich wygranych meczach Lwów Nieposkromionych.

Chociaż Kamerun przystępował do tego spotkania w atmosferze zamieszania (przypomnijmy, David Pagou zastąpił Marca Brysa), już po sześciu minutach objął prowadzenie. Bardzo dobrze znane nazwisko ponownie odegrało kluczową rolę – Mbeumo opanował długie podanie od Samuele Kotto i wyłożył piłkę Karolowi Etta Eyongowi, który potężnym strzałem pokonał Loyce'a Mbabę.

Sprawdź szczegóły meczu Kamerun - Gabon

Składy i oceny za mecz Kamerun - Gabon
Składy i oceny za mecz Kamerun - GabonFlashscore

Kamerun próbował pójść za ciosem, ale Danny Namaso po podaniu od Juniora Tchamadeu z prawej strony uderzył niecelnie. Wtedy trener Gabonu, Thierry Mouyouma, zdecydował się na odważny ruch, wprowadzając na boisko Pierre-Emericka Aubameyanga w ramach podwójnej zmiany już po półgodzinie.

Obecność legendarnego byłego zawodnika Arsenalu wyraźnie ożywiła ducha drużyny Panter, a Denis Bouanga miał szansę na gola, lecz jego strzał został zablokowany w doliczonym czasie pierwszej połowy.

Na początku drugiej połowy nie brakowało zaangażowania. Mbeumo popisał się świetnym przeglądem pola, zagrywając do wbiegającego Tchamadeu zewnętrzną częścią stopy, ale zawodnik Stoke uderzył bardzo niecelnie. Mbeumo był coraz trudniejszy do zatrzymania dla defensywy Gabonu. W 55. minucie był bliski podwyższenia prowadzenia Lwów Nieposkromionych, zmuszając Mbabę do efektownej interwencji po minięciu dwóch rywali i mocnym strzale.

Gabon w poprzednich pięciu meczach zdobywał bramki dopiero po przerwie, ale tym razem wydawało się, że do wyrównania potrzebny będzie prawdziwy przebłysk geniuszu. Aubameyang wydawał się najgroźniejszym zawodnikiem Gabonu i był bliski wykorzystania błędu obrony Kamerunu w pobliżu pola karnego, lecz w decydującym momencie pogubił się pod presją.

Chwilę później doszło do trzech kluczowych sytuacji: Royce Openda zmusił Devisa Epassy'ego do świetnej interwencji przy bliższym słupku. Następnie Eric Junior Dina Ebimbe i Frank Magri kolejno oglądali, jak ich strzał blokuje Alex Moucketou-Moussounda, a główka po rzucie rożnym została wybita przez Bruno Ecuele Mangę.

Gabon nie wyglądał dziś na outsidera grupy F, a mimo pierwszej porażki w meczu otwarcia PNA od 2000 roku, może z optymizmem patrzeć na drugą kolejkę, w której zmierzy się z Mozambikiem w spotkaniu, które musi wygrać. Kamerun natomiast w swoim drugim meczu – przeciwko Wybrzeżu Kości Słoniowej – może rozstrzygnąć losy pierwszego miejsca w grupie. Zespół Pagou będzie walczył o awans do fazy pucharowej po raz drugi w czterech ostatnich edycjach.

Statystyki meczu Kamerun - Gabon
Statystyki meczu Kamerun - GabonFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen