AC Milan - Sassuolo 2:2
Zespół z Mediolanu w tym sezonie może skupić się wyłącznie na rozgrywkach ligowych, ponieważ nie gra w europejskich pucharach. Po powrocie Massimiliano Allegriego na ławkę trenerską stara się zapomnieć o nieudanej poprzedniej kampanii. AC Milan musi być brany pod uwagę w walce o tytuł, jednak wpadka w meczu z beniaminkiem na pewno nie ucieszyła fanów.
Powody do radości może jednak dawać nazwisko Davide Bartesaghi. Młody obrońca stał się kluczową postacią gospodarzy, gdy po upływie pół godziny gry odpowiedział na pierwszego gola w meczu, którego zdobył Ismael Kone, i w wieku 19 lat i 350 dni został najmłodszym włoskim defensorem, który trafił do siatki w Serie A od czasów legendarnego Paola Maldiniego (19 lat i 247 dni). Maldini dokonał tego w lutym 1988 roku.
Bartesaghi otworzył tym samym swoje konto bramkowe wśród włoskiej elity, a tuż po przerwie dołożył drugie trafienie. Kolejne minuty potwierdziły chyba największą słabość drużyn prowadzonych przez Allegriego – pragmatyczny styl gry. Gol Rabiota został anulowany przez system VAR, a Sassuolo stopniowo przejmowało kontrolę nad spotkaniem, co zaowocowało wyrównaniem po skutecznej akcji Armanda Lauriente. Całe spotkanie w barwach gości rozegrał Sebastian Walukiewicz.

Rossoneri wydłużyli co prawda ligową serię bez porażki do 14 meczów, ale jeszcze w niedzielę na prowadzenie może wyjść jeden z duetu Napoli – Inter.
