Conte trzykrotnie dziękował piłkarzom Napoli, Spalletti wygwizdany za słowa z przeszłości

W starciu Conte kontra Spalletti górą był ten pierwszy.
W starciu Conte kontra Spalletti górą był ten pierwszy.Alessandro Garofalo / Zuma Press / Profimedia

Rasmus Hojlund dzięki dwóm bramkom utrzymał Napoli na czele tabeli Serie A. Jego drużyna pokonała Juventus i odniosła ósme z rzędu zwycięstwo nad tym rywalem na domowym stadionie Diego Armanda Maradony. Gości prowadził trener Luciano Spalletti (66), który w sezonie 2022/23 zdobył z Partenopei pierwsze Scudetto od 33 lat.

Hojlund najpierw trafił z bliskiej odległości w siódmej minucie po dośrodkowaniu Neresa i zdobył swoją pierwszą bramkę od początku października. Napoli miało już wtedy na koncie nieuznanego gola McTominaya. Juventus odpowiedział po godzinie gry – po szybkiej akcji Yildiz uderzył z ostrego kąta przy dalszym słupku. Zwycięski gol padł niespełna kwadrans przed końcem – tym razem Hojlund trafił głową po słabym kryciu ze strony McKenniego.

SSC nadal prowadzi w tabeli z przewagą jednego punktu nad Interem i trzech nad AC Milan. Juventus poniósł pierwszą ligową porażkę od czasu, gdy Spalletti objął drużynę pod koniec października. Rossoneri mogą jednak objąć prowadzenie już w poniedziałek, jeśli w pełni zapunktują na stadionie trzynastego w tabeli Torino.

"Jedyne, co mogę powiedzieć, to dziękuję, dziękuję, dziękuję piłkarzom" - powiedział trener Antonio Conte, o którym po porażce 0:2 w Bolonii przed listopadową przerwą reprezentacyjną mówiło się w kontekście odejścia. Od tego czasu Napoli, mimo kryzysu spowodowanego kontuzjami, wygrało pięć kolejnych spotkań we wszystkich rozgrywkach. Przymusową przerwę miał także Stanislav Lobotka.

W środę drużynę spod Wezuwiusza czeka mecz Ligi Mistrzów na stadionie Benfiki. "Piłkarze bardzo się rozwinęli. Jestem niesamowicie dumny, że rozumieją, do czego dążymy i przez co przechodzimy. Reagują w niesamowity sposób" - dodał szkoleniowiec aktualnych mistrzów.

Juventus traci do lidera osiem punktów i zajmuje siódmą pozycję, która nie daje prawa gry w europejskich pucharach. "Po naszej bramce byliśmy lepsi, ale popełniliśmy szkolny błąd. Nie potrafiliśmy tego wykorzystać" - stwierdził Spalletti.

Włoch został wygwizdany przez miejscowych kibiców pod koniec meczu, ponieważ w przeszłości zadeklarował, że nigdy nie poprowadzi innego klubu niż Napoli. "Musimy dać z siebie więcej, inaczej sytuacja się skomplikuje. Musimy to przeanalizować" - dodał trener zespołu, którego drużyna ostatni raz wygrała w Neapolu w marcu 2019 roku.

Napoli - Juventus 2:1

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen