Josep Martinez, rezerwowy bramkarz Interu, uczestniczył dziś rano w tragicznym wypadku w Fenegrò, w regionie Como, niedaleko Appiano Gentile, siedziby drużyny Nerazzurri.
Krótko przed godziną 10, prowadząc swój samochód, Hiszpan potrącił 81-letniego mężczyznę, który poruszał się na elektrycznym wózku inwalidzkim.
Uderzenie okazało się śmiertelne: pomimo natychmiastowej interwencji służb ratunkowych, starszy mężczyzna zmarł na miejscu. Helikopter z Como, karetka Czerwonego Krzyża z Saronno i żandarmeria z Cantù byli na miejscu zdarzenia, aby odtworzyć dokładną dynamikę wypadku.
27-letni Martinez nie odniósł żadnych obrażeń, ale był w ciężkim szoku. Droga została tymczasowo zamknięta, aby umożliwić dochodzenie i operacje ratunkowe.
Według pierwszych informacji, które podaje La Repubblica, mężczyzna źle się poczuł, zjechał na pas, którym podróżował bramkarz i wpadł pod jego koła. Ten natychmiast się zatrzymał, udzielając pomocy, ale mężczyzna zmarł przed przyjazdem karetki. Dokładny przebieg zdarzenia nie jest jeszcze potwierdzony.
