Mistrzowski tytuł trafi do neapolitańskiego zespołu, prowadzonego od tego sezonu przez trenera Antonio Conte, jeśli wieczorem wygra z drużyną z Sardynii. Szanse, jak się zaznacza w mediach, są na to duże, ale kibice są ostrożni i nie chcą zapeszyć.
Dlatego, jak wskazuje "La Gazzetta dello Sport", pod Wezuwiuszem dominuje ciche trwanie w nadziei, że około godziny 23 będzie można zacząć świętowanie. A kto nie witał w Neapolu nowego roku, nie wie, jak huczna może być tam zabawa.
Sportowy dziennik dodaje, że w tej pełnej napięcia ciszy trwają jednocześnie nerwowe przygotowania do tego, na co wszyscy liczą. Gotowe do sprzedaży są klubowe koszulki z cyfrą 4, wyprodukowane w oczekiwaniu na czwarte w historii mistrzostwo. Intensywnie, choć w milczeniu, żeby nie zapeszyć, szykują się właściciele sklepów z gadżetami piłkarskimi, kawiarnie i restauracje.
W barach przy kawie - relacjonuje gazeta - neapolitańczycy podzieleni są na dwie grupy. W jednej powiadają: "Nie uwierzę, póki nie zobaczę", zaś w drugiej panuje zdecydowanie większy optymizm i słychać: "Oczywiście, że wygramy, a potem świętujemy".

Stolica Kampanii ma też nowego, zaskakującego piłkarskiego bohatera, którego wizerunki pojawiły się na murach domów i to w aureoli. To hiszpański napastnik rzymskiego klubu Lazio - Pedro, który w niedzielę strzelił dwa gole Interowi, oddalając marzenie mediolańczyków o obronie tytułu. Tak kibice Napoli wyrażają mu wdzięczność.
Figurka Hiszpana pojawiła się też w pracowniach mistrzów sztuki szopkarskiej na ulicy San Gregorio Armeno. A do ich szopek trafiają tylko najwięksi.
Nie wszyscy zmieszczą się na stadionie imienia Diego Maradony. Wielu mieszkańców Neapolu zamierza obejrzeć piątkowy mecz na placach, w tym na centralnym Piazza del Plebiscito, Piazza Mercato i Piazza Giovanni XXIII. Wszędzie tam zainstalowane zostaną wielkie ekrany. Pozostałych 50 ustawionych będzie w innych punktach miasta i w całej prowincji.
Władze miejskie opracowały szczegółowy plan zapewnienia bezpieczeństwa w noc z piątku na sobotę i w kolejne dni, jeśli mecz z Cagliari wygrają gospodarze.
Burmistrz Neapolu Gaetano Manfredi powiedział: "Pracujemy z zaangażowaniem, aby połączyć wolność świętowania z bezpieczeństwem". Poinformował także, że magistrat wyasygnował specjalne fundusze na ewentualną "noc scudetto" w piątek.
Ekipa z Neapolu po 37 kolejkach Serie A prowadzi w tabeli z dorobkiem 79 punktów i o jeden wyprzedza Inter, którego zawodnikami są Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Mediolańczycy w rozgrywanym równocześnie spotkaniu zmierzą się na wyjeździe z dobrze spisującym się ostatnio Como.