Po sobotnim meczu Interu Mediolan z Como trener gości, Cesc Fabregas, wypowiedział się na temat urazu Alvaro Moraty. "Wygląda na to, że doznał kontuzji przywodziciela" – powiedział Hiszpan o swoim rodaku.
W niedzielę przeprowadzono pierwsze badania, by określić skalę urazu. Według informacji Sky Sport, napastnik doznał uszkodzenia przywodziciela w lewym udzie. Taka kontuzja wyklucza go z gry na co najmniej cztery tygodnie, więc dla byłego snajpera Juve rok 2025 już się zakończył.
Morata będzie próbował wrócić do gry na spotkanie Como-Milan, które odbędzie się 15 stycznia.
