Wstępne rozmowy między Juventusem a Manchesterem United przebiegły pomyślnie i omówiono dwa rodzaje transakcji. Najprostszym rozwiązaniem byłaby oferta gotówkowa, ale zaczęto również rozważać potencjalną wymianę zawodnika.
Uważa się, że Sancho jest zainteresowany przeprowadzką i nowym początkiem w Serie A. Ale - chociaż wszystkie strony wydają się otwarte na ten pomysł - transakcja ta wciąż ma poważne przeszkody do pokonania. Tą największą są pieniądze dla zawodnika. Obecna pensja Sancho w United przekracza to, co Juventus może realnie zaoferować.
Źródła we Włoszech sugerują, że ich pułap wynosi około 186 tys. euro (790 tys. zł) tygodniowo. Chociaż pojawiły się ciche sugestie, że Sancho może zaakceptować obniżkę pensji, pozostaje to niepotwierdzone. Dopóki ten element się nie zmieni, trudno oczekiwać, że reszta się ułoży.
United wolałby transakcję gotówkową i ustalił wstępną cenę wywoławczą na poziomie 29 milionów euro. Istnieje jednak wrażenie, że klub mógłby zaakceptować 18-23 mln euro, aby ułatwić rozstanie z zawodnikiem, dla którego nie ma miejsca. Byłaby to znaczna strata finansowa na zawodniku, którego pozyskali za 85 mln euro – ale dla Sancho nie ma już powrotu.
Istnieje również możliwość wymiany. Jednym z rozważanych nazwisk jest Douglas Luiz – zawodnik podziwiany przez United, które szuka wzmocnienia w środku pola. Jest on postrzegany jako gotowy gracz Premier League, który może zaoferować natychmiastową wartość. A ponieważ budżet jest ograniczony, istnieje zainteresowanie transakcjami, które mogłyby zrównoważyć wymagania gotówkowe sprawdzoną jakością.
Juventus chce przeprowadzić transakcję w tym tygodniu, co oznacza, że potrzebuje szybkiej jasności, czy Sancho jest realistycznym nabytkiem, czy nie.
Sancho nie dołączy do pierwszej grupy zawodników United powracających na przedsezonowy trening w tym tygodniu. Klub nie planuje jego reintegracji, ale zamiast tego ma nadzieję jak najszybciej rozwiązać jego przyszłość.
Śledź aktualności transferowe na żywo
