Pomysł z przenosinami Nico Paza do Como polegał na tym, aby nadal mógł grać wiele minut, aby kontynuować postępy. Wiadomo, że docelowym założeniem jest powrót do Realu Madryt raczej wcześniej niż później. Ale nie kosztem pozostania na ławce.
I chociaż Xabi Alonso rozważał sprowadzenie go jako wzmocnienia na Klubowe Mistrzostwa Świata, ostatecznie zdecydował postawić na graczy, których miał do dyspozycji w środku pola. Zaufanie do Ardy Gülera, który został ustawiony w roli playmakera oraz podpisanie kontraktu z Mastantuono, który może również występować jako gracz środka pola, tymczasowo zamknęły drzwi dla urodzonego na Teneryfie zawodnika.
Jak dowiedział się Fabrizio Romano, współpracownik Flashcore, zostało to zakomunikowane przez sam klub zawodnikowi i Como, którzy mogą teraz odetchnąć z ulgą, że 20-latek nadal będzie przywdziewał ich barwy w nowym sezonie.
W każdym razie nie oznacza to, że Madryt zrezygnuje z Nico Paza, ponieważ nadal mogą go odkupić za dziewięć milionów euro latem 2026 roku. 20-latek w zeszłym sezonie zaliczył 35 występów i strzelił sześć goli.