Jedynego gola na boisku beniaminka uzyskał w 16. minucie Paulo Dybala. To pierwsze trafienie doświadczonego Argentyńczyka w Serie A od 2 lutego. Dybala uczcił zwycięstwo 2:0, wkładając piłkę pod koszulkę i ssając kciuk, a następnie posłał całusa do kamery, czym nawiązał do faktu, że jego żona spodziewa się ich pierwszego dziecka.
"To bardzo ważne trzy punkty, bo dzięki nim dogoniliśmy rywala. Mistrzostwo? Nie ma sensu podejmować rozmowy na tym etapie sezonu" - podsumował Dybala.
Drużyna stołeczna, prowadzona od lata przez trenera Gian Piero Gasperiniego, wygrała w tym sezonie wszystkie mecze wyjazdowe. Roma zrównała się z broniącym tytułu Napoli. Obie drużyny o punkt wyprzedzają AC Milan. Sassuolo, w którym Walukiewicz przebywał na boisku przez pełne 90 minut, z dorobkiem 10 pkt zajmuje 12. lokatę.

Ekipa z Neapolu w starciu mistrza z wicemistrzem ograła w sobotę Inter 3:1. W drużynie gości od 32. minuty grał Zieliński, w przeszłości zawodnik Napoli. Inter ma 15 oczek i jest czwarty.
Jednego z goli zdobył dla gospodarzy Scott McTominay, który przyznał, że przed tym spotkaniem on i koledzy byli wyjątkowo zmobilizowani. "Musieliśmy odpowiednio zareagować na 2:6 z PSV Eindhoven w Lidze Mistrzów. To był świetny występ przeciw wspaniałej drużynie, jaką jest Inter" - ocenił Szkot. Podczas wykonywania rzutu karnego (na 1:0) urazu mięśnia doznał Belg Kevin de Bruyne i prawdopodobnie czeka go dłuższa przerwa.
Piąta w tabeli z 14 pkt jest Bologna, która - z Łukaszem Skorupskim w bramce - zremisowała w niedzielę na wyjeździe z Fiorentiną 2:2, choć długo prowadziła 2:0. Polaka pokonali z rzutów karnych Islandczyk Albert Gudmundsson w 73. minucie i Moise Kean w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.
Po przerwie spowodowanej kontuzją Nicola Zalewski zagrał we włoskiej ekstraklasie po raz pierwszy od 21 września, a jego Atalanta Bergamo zremisowała na wyjeździe z Cremonese 1:1.
W sobotę rozegrał całe spotkanie, a wcześniej, w środę, zaliczył 45 minut w starciu Ligi Mistrzów ze Slavią Praga (0:0). Atalanta jako jedyna drużyna w Serie A nie przegrała w tym sezonie, ale po sześciu remisach, w tym aż czterech z rzędu, plasuje się na ósmym miejscu.
Także w sobotę z pierwszego trafienia we włoskiej ekstraklasie cieszył się Adam Buksa, a jego Udinese Calcio, w którym na ostatni kwadrans pojawił się na boisku Jakub Piotrowski, wygrało z Lecce 3:2 i jest na dziewiątej pozycji z 12 pkt.
