Wszystko wskazuje na to, że na historycznej relegacji Santosu do drugiej ligi brazylijskiej Benfica zarobiła właśnie co najmniej 6 mln euro. Brazylijski klub sprzedał perspektywicznego 20-latka zdecydowanie taniej niż przewidywali eksperci. Obecnie wart ok. 25 milionów, Leonardo miał – w ocenie CIES Football Observatory – zmienić klub za nie mniej niż 24 miliony. Tymczasem Orły z Lizbony pozyskały go za 18 milionów (78 mln zł).

20-letni napastnik zdąży jeszcze zarobić pieniądze dla swojego brazylijskiego klubu, ale suma nie jest gwarantowana. Pierwsza transza to dodatkowe 2 mln euro premii za zdobyte przez niego bramki. Druga to 10 proc. kwoty z kolejnej sprzedaży. A Benfica kwotę odstępnego ustawiła wyjątkowo wysoko, na kwocie 150 milionów euro (650 mln zł). 

Teraz klubowi z Estadio da Luz pozostało czekać aż piłkarz osiągnie wartość, która skłoni czołowe światowe kluby do wydania odpowiednio dużej kwoty. Czasu jest aż nadto, Brazylijczyk podpisał umowę z Benfiką do końca sezonu 28/29.