Paryżanie, którzy są zdecydowanymi faworytami spotkania na Stadio Friuli, mają za sobą bardzo udane miesiące. W minionym sezonie we Francji zdobyli mistrzostwo i puchar kraju. Natomiast 31 maja sięgnęli po pierwszy w historii klubu triumf w Lidze Mistrzów, na dodatek w imponującym stylu, po zwycięstwie aż 5:0 nad Interem Mediolan.
Do pełni szczęścia zabrakło jedynie tytułu w klubowych mistrzostwach świata. Było blisko - w rozgrywanym po raz pierwszy z udziałem 32 drużyn i trwającym prawie miesiąc turnieju w USA awansowali aż do finału, ale tam musieli uznać wyższość Chelsea, która pewnie wygrała 3:0.
Tak czy inaczej, drużyna Luisa Enrique zbiera mnóstwo pochwał. Aż dziewięciu jej piłkarzy znalazło się w gronie 30 graczy nominowanych do Złotej Piłki magazynu "France Football" za sezon 2024/25 - wśród nich jeden z faworytów Ousmane Dembele.
Piłkarze PSG w minionej edycji Ligi Mistrzów doskonale radzili sobie z rywalami z Anglii - w 1/8 finału wyeliminowali Liverpool, w ćwierćfinale Aston Villę, a w półfinale Arsenal.
W kadrze paryżan na środowy mecz nie ma jednego z najlepszych bramkarzy świata Gianluigiego Donnarummy. Niewykluczone, że słynny Włoch, który - według mediów - nie chce podpisać nowej umowy z PSG - wkrótce odejdzie z klubu.
Na wszelki wypadek mistrz Francji pozyskał już Lucasa Chevaliera z Lille, jednego z najlepszych piłkarzy minionego sezonu Ligue 1.

Tottenham Hotspur w minionym sezonie zajął dopiero 17. miejsce w angielskiej Premier League, czyli tuż nad strefą spadkową. Tak nieudany sezon został uratowany przez triumf w Lidze Europy, drugich pod względem prestiżu i nagród rozgrywkach UEFA.
Swojej posady nie uratował natomiast trener Ange Postecoglou. W połowie czerwca Australijczyk został zastąpiony przez Duńczyka Thomasa Franka, dotychczas szkoleniowca Brentfordu, bardzo chwalonego za pracę w tym klubie.
W oświadczeniu Tottenhamu po rozstaniu z Postecoglou przyznano, że o dymisji szkoleniowca zadecydowały słabe wyniki w Premier League.
„Zarząd jednogłośnie uznał, że zmiana trenera leży w najlepszym interesie klubu” – poinformowano wówczas. „Chociaż wygranie Ligi Europy jest jednym z największych momentów klubu, to nie możemy opierać naszej decyzji na emocjach związanych z tym triumfem” - dodano.
W składzie drużyny z Londynu również zaszły zmiany. Przede wszystkim po dziesięciu latach klub opuścił znany reprezentant Korei Południowej Heung-Min Son, który przeniósł się do Los Angeles FC.
Paris Saint-Germain i Tottenham nigdy wcześniej nie zdobyły Superpucharu UIEFA. Klub ze stolicy Francji przegrał w 1996 roku, a „Spurs” jeszcze nie grali o taką stawkę.