Ostrowianie w starciu z niemieckim gigantem tylko przez pierwsze minuty stawiali opór. Po dwóch golach Kamila Adamskiego w ósmej minucie był remis 4:4, ale potem gospodarze zagrali twardo w defensywie i podopieczni Rasmussena przez 14 minut nie byli w stanie pokonać bramkarza rywali. To udało się Patrykowi Krokowi, ale wówczas Niemcy prowadzili już 13:5. Druga połowa nie przyniosła większych emocji – THW bez większego wysiłku utrzymywało 10-bramkową przewagę.
Brązowy medalista poprzedniego sezonu superligi po dwóch kolejkach ma na koncie zwycięstwo (nad BSV Berno 32:28) i porażkę.
W innym wtorkowym spotkaniu grupy B BSV Berno przegrało z Montpellier Handball 31:37 (18:21).
Wynik meczu:
THW Kiel – KPR Rebud Ostrovia 34:21 (16:9).
KPR Rebud Ostrovia: Mikołaj Krekora, Jakub Zimny, Kacper Ligarzewski 1 – Kamil Adamski 3, Przemysław Urbaniak, Robert Kamyszek 3, Artur Klopsteg 1, Dawid Frankowski 6, Miriani Gawaszeliszwili, Patryk Marciniak, Mateusz Wojciechowski 3, Dzmytry Smolikau 1, Ivan Burzak 2, Igor Chonacki, Patryk Krok 1.
Najwięcej bramek dla THW Kiel: Rasmus Ankermann 6, Mykola Bilyk 6, Lukas Zerbe 5.