Po zajęciu trzeciego miejsca w grupie A Polakom pozostała walka o Puchar Prezydenta. Drużyna miała zaliczone zwycięstwo z Urugwajem 39:16, wygrała z Brazylią 31:26, a we wtorkowym meczu podopieczni trenera Bartosza Jureckiego pokonali Argentynę.
Polacy już do przerwy wypracowali sobie niewielką przewagę, prowadzili 15:12, ale w drugiej połowie, w 46. min Argentyna doprowadziła do remisu 22:22. Końcówka spotkania należała do drużyny Jureckiego, która wygrała 33:32. Najwięcej bramek dla reprezentacji Polski zdobyli Patryk Wasiak 7 i Piotr Mielczarski 6.
Wynik spotkania został częściowo zmącony przez kontrowersyjną sytuację. W 29. minucie pierwszej połowy Argentyńczycy przy stanie 14:12 dla naszej drużyny wyprowadzili kontratak i zdobyli bramkę. Jednak z powodu wady siatki sędziowie nie zauważyli, że padł gol i trafienia nie uznali. Po ostatnim gwizdku rywale nie kryli rozczarowania, szczególnie, że przegrali właśnie jedną bramką.
Po meczach rozegranych w Płocku, wszystkie drużyny przenoszą się do Sosnowca, gdzie Polska walczyć będzie o miejsca 17-20. Mecze o medale odbędą się w Arenie Katowice, oddanej niedawno do użytku. Współgospodarzem zawodów były także Kielce.
W imprezie biorą udział 32 drużyny, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebnych będzie 116 meczów. Triumfator wyjedzie z Katowic z pucharem zaprojektowanym i wykonanym przez polskiego rzeźbiarza Krzysztof Renesa.
25. edycja mundialu do lat 21 potrwa do 29 czerwca.