Mateusz Klich otworzył wynik spotkania już w 13. minucie meczu DC United przeciwko Toronto FC. Polak zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, a piłka znalazła drogę do siatki Seana Johnsosna.
Klich zanotował, więc znakomite wejście do nowej ligi, strzelając gola w debiucie. Trafienie byłego gracza Leeds dało prowadzenie, które utrzymywało się do przerwy.
Druga połowa przyniosła mnóstwo emocji. Toronto wyrównało w 66. minucie. Piłkę do siatki z rzutu karnego skierował Federico Bernardeschi. Na sześć minut przed końcem goście znaleźli się na prowadzeniu. Gola dla Toronto strzelił Mark Kaye i wydawało się, że podopieczni Wayne Ronneya nie zdobędą punktów na inaugurację sezonu.
Reakcja DC była jednak znakomita. Trafienie wyrównujące w 90 minucie zaliczył Christian Benteke, a sekundy przed końcem meczu, gola dającego wygraną strzelił Theodore Ku-DiPietro, dla którego było to pierwsze trafienie w MLS.
DC United rozpoczęło sezon od zwycięstwa z bardzo trudnym rywalem, co może dawać nadzieję na dobry sezon w wykonaniu drużyny, której barw od niedawna broni Mateusz Klich.