Piękne pożegnanie Klicha w Leeds. Polak odchodzi do MLS

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Piękne pożegnanie Klicha w Leeds. Polak odchodzi do MLS

Piękne pożegnanie Klicha w Leeds. Polak odchodzi do MLS
Piękne pożegnanie Klicha w Leeds. Polak odchodzi do MLSProfimedia
Leeds zremisowało wczoraj z West Hamem 2:2 w meczu 19. kolejki Premier League. Był to szczególny występ dla Mateusza Klicha, który pojawił się na boisku w 63. minucie spotkania i tym samym zagrał swój ostatni mecz w barwach Pawi. Po ostatnim gwizdku pożegnała go cała drużyna oraz kibice, a klub oficjalnie poinformował o jego odejściu.

O sytuacji Klicha polskie i angielskie media pisały już od jakiegoś czasu. Polak stracił pewne miejsce w składzie po przyjściu do zespołu trenera Jesse'ego Marscha. Najpierw walczył o skład w kontekście wyjazdu na mistrzostwa świata. Gdy nie dostał powołania na mundial, pojawiało się mnóstwo informacji, że od stycznia będzie szukał nowego klubu. 

Po zakończeniu wczorajszego meczu cała drużyna ubrała koszulki z numerem i nazwiskiem reprezentanta Polski oraz zrobiła mu szpaler. W trakcie całej sytuacji kibice zgromadzeni na Elland Road śpiewali przyśpiewki na cześć Klicha oraz oklaskiwali jego ostatnie momenty w klubie. Polak nie mógł powstrzymać łez. Cała sytuacja tylko udowodniła, jak ważną postacią dla całej drużyny był polski pomocnik. 

Związał się on z Leeds latem 2017 roku, będąc pierwszym transferem nowego dyrektora sportowego - Victora Orty. Ważną rolę w zespole zaczął pełnić jednak od startu sezonu 2018/19, gdy menedżerem Leeds został Marcelo Bielsa. Klich był jednym z ulubionych zawodników Argentyńczyka, który regularnie go chwalił oraz nie widział bez niego składu swojego zespołu. 

W tamtych rozgrywkach Polak zagrał w każdym z 46 meczów w Championship i przyczynił się do gry Ledds w play-offs. Ostatecznie Pawiom nie udało się wtedy wywalczyć awansu do Premier League, ale zespół zaprezentował się jeszcze lepiej w następnym sezonie. Wówczas Klich opuścił tylko jedno spotkanie, a po zakończeniu rozgrywek mógł dopisać sobie w CV zdobycie mistrzostwa na zapleczu najwyższego poziomu w Anglii. 

Swoją pozycję w klubowej hierarchii utrzymał również po awansie do Premier League. Przez ostatnie dwa i pół sezonu zagrał w niej 81 meczów, w których strzelił 5 bramek i zanotował 7 asyst. Był jedną z najważniejszych postaci klubu w ostatnich sezonach, które dały spragnionym kibicom awans do upragnionej elity. 

W drugiej części poprzedniego sezonu w Leeds doszło do rewolucji. Z pracą pożegnał się Bielsa, a w letnim okienku transferowym nowy menedżer sprowadził kilku zawodników, z którymi współpracował na wcześniejszym etapie kariery. Zespół zmienił swój kształt i występuje w nim coraz mniej graczy, którzy przed trzema laty wywalczyli awans. Teraz przyszedł również czas na odejście Klicha. 

Teraz Polak przenosi się do DC United, z którym miał podpisać dwuletni kontrakt. Klub z Waszyngtonu zajął ostatnie miejsce w Konferencji Wschodniej MLS poprzedniego sezonu. Jego menedżerem jest Wayne Rooney, a na boisku w jego barwach występują chociażby Christian Benteke czy Ravel Morrison, którzy w przeszłości grali w Premier League.