Po ostatniej kolejce rozgrywek PKO BP Ekstraklasy sezonu 2022/23 Wisła Płock spadła do Fortuna 1 Ligi. To spowodowało duże zmiany kadrowe w zespole. Na pierwszy ogień z podstawowego składu poszedł Rafał Wolski, który za porozumieniem stron rozwiązał podpisany dwa miesiące wcześniej kontrakt.

Kolejnym zawodnikiem, który rozstaje się z Wisłą, jest Jakub Rzeźniczak. Piłkarz przyszedł do Petry 11 czerwca 2019 roku. Podpisał roczny kontrakt, co roku przedłużany. Ostatecznie spędził cztery lata przy ul. Łukasiewicza 34 i wielu młodszym kibicom kojarzy się w pierwszej kolejności z tym właśnie klubem, pomimo dziewięciu sezonów w Legii od początku jego kariery.

Jako „nafciarz” zadebiutował w pierwszej kolejce sezonu 2019/20 przeciwko Górnikowi Zabrze. Początkowo często zmagał się z problemami zdrowotnymi, jednak z czasem stał już się pewnym punktem zespołu, a także jego kapitanem. W ostatnim sezonie w ekstraklasie zanotował 25 występów, w sumie 92 razy wybiegał na murawę w stroju Wisły. Zdobył trzy bramki.

"Nadszedł dzień kiedy musiałem podjąć ciężką decyzję i dziś żegnam się Wisłą Płock, jest to trudny moment. Podczas mojej przygody w Płocku mieliśmy jako zespół wzloty i upadki. Bywały piękne i bardzo ciężkie momenty, jednak zawsze z sentymentem będę wspominał ten czas. Trzymam kciuki za szybki powrót do ekstraklasy, będę Was obserwował i wspierał już jako kibic" - zapewnił zawodnik.

W środę z Wisłą pożegnał się 18-letni Tomasz Walczak, któremu 30 czerwca zakończy się dwuletni kontrakt. Młody piłkarz został zawodnikiem mistrza Polski Rakowa Częstochowa. Do tych graczy w najbliższych dniach dołączy Damian Warchoł, któremu także kończy się kontrakt. Głośno jest o tym, że odejdą także Dominik Furman i Krzysztof Kamiński, ale Wisła nie potwierdziła jeszcze tych informacji.

Na poniedziałek trener Marek Saganowski wyznaczył termin powrotu drużyny do Płocka i rozpoczęcie okresu przygotowawczego. Najprawdopodobniej do znanych już nazwisk piłkarzy, którzy opuszczą Płock, dopisane zostaną następne.