"Firma z Abu Dhabi nabyła 90 procent udziałów w Bahii" - głosi oświadczenie klubu, najbardziej popularnego wśród kibiców na północnym wschodzie Brazylii. Wartość transakcji nie została ujawniona. Brazylijskie media podały, że City Football Group (CFG) zgodziła się zapłacić miliard reali (ok. 830 mln zł), w tym pieniądze na spłatę zadłużenia, przejęcie zawodników i inwestycje w infrastrukturę.
"Bahia jest wyjątkowa ze względu na swoją wielkość i społeczność fanów. Będzie to drugi największy klub grupy (po Manchesterze City)" - powiedział Ferran Soriano, szef CFG.
"Grupa postrzega Bahię i brazylijski futbol jako największą szansę na wzrost na świecie. To będzie zależało od nas i innych klubów, aby liga rozwijała się tak, jak na to zasługuje" - powiedział na konferencji prasowej w Salvadorze, stolicy stanu Bahia.
Zakup jest pierwszą inwestycją CFG w Brazylii, czołowym eksporterze piłkarzy na świecie. Grupa ma obecnie udziały w 13 klubach na czterech kontynentach. W Brazylii dotąd najsilniejszą globalną grupą klubów jest Red Bull.
Umowa, która była przygotowywana od września, została zatwierdzona w grudniu przez 99 procent członków Bahia. Założona w 1931 roku, Bahia wygrała brazylijską ligę dwukrotnie, w 1959 i 1988 roku.
Zespół, który miał spore kłopoty w ostatnich latach, wrócił do pierwszej ligi w tym sezonie, po spadku w 2021 roku. Obecnie plasują się na odległym 15. miejscu w lidze, mając trzy punkty z trzech meczów.
