Polacy spróbują się zrehabilitować w Ruce, wielka szansa Krafta

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Polacy spróbują się zrehabilitować w Ruce, wielka szansa Krafta

Polacy spróbują się zrehabilitować w Ruce, wielka szansa Krafta
Polacy spróbują się zrehabilitować w Ruce, wielka szansa KraftaPAP
Polscy skoczkowie narciarscy przystąpią do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w fińskiej Ruce z chęcią rehabilitacji po nieudanej inauguracji w sobotę. Po raz setny w karierze na podium PŚ może stanąć Austriak Stefan Kraft, triumfator pierwszego w sezonie konkursu.

Kiepskie nastroje wśród polskich kibiców były już w piątek, gdy biało-czerwoni spisali się słabo w kwalifikacjach. Wprawdzie awansowali w komplecie do inauguracyjnego konkursu, ale z dalekich lokat.

W sobotę znów nie było powodów do radości. Do finałowej serii wszedł tylko Dawid Kubacki, który ostatecznie zajął 21. miejsce.

Piotr Żyła był 31., Aleksander Zniszczoł 32., Paweł Wąsek 34., a Kamil Stoch uplasował się dopiero na 43. pozycji.

To oznacza, że w klasyfikacji łącznej PŚ łącznie wywalczyli tylko 10 pkt, co jest najgorszym wynikiem od 11 lat.

Swoje 31. zwycięstwo w karierze w PŚ odniósł Kraft, jednocześnie po raz 99. stanął na podium w zawodach tej rangi. Kolejne miejsca zajęli Niemcy - Pius Paschke i Stephan Leyhe.

W ogóle sobotni konkurs był popisem Niemców - aż czterech z nich uplasowało się w czołowej siódemce.

Początek niedzielnych kwalifikacji w Ruce o godz. 14.50, a pierwszej serii konkursu o 16.15.