Więcej

Puchar Świata w boksie zawita do Warszawy. "Tym razem nie będę oczekiwał konkretnych wyników"

Puchar Świata w boksie zawita do Warszawy. "Tym razem nie będę oczekiwał konkretnych wyników"
Puchar Świata w boksie zawita do Warszawy. "Tym razem nie będę oczekiwał konkretnych wyników"PAP/Grzegorz Momot
Memoriał Feliksa Stamma, który odbędzie się w dniach 12-16 maja, w tym roku otrzymał status Pucharu Świata. Do Warszawy przyjedzie dużo silnych ekip z zagranicy. Trener Grzegorz Proksa zgłosił siedemnastu polskich pięściarzy. "Nie nastawiam się na wyniki, ale na rozwój zawodników" - powiedział PAP.

Szkoleniowiec przyznał, że większość jego zawodników zgłoszona do warszawskiego turnieju wystąpi w 3. kolejce Polskiej Ligi Boksu. "Niesie to dla mnie duży ładunek emocjonalny ze względu na możliwość odniesienie kontuzji. Z drugiej strony reprezentanci mogą wykazać się aktywnością" - przyznał.

Męska kadra do Memoriału Stamma przygotowywała się przed dziesięć dni w ośrodku COS w Spale. "Zgrupowanie zostało ciekawie przepracowane. Z mocnym impulsem i dużymi nadziejami na to, co nas czeka w turnieju" - dodał

Proksa jednocześnie wyjaśnił, że budowanie silnej reprezentacji jest procesem. Zgodnie z jego planem podopieczni powinni najpierw zbudować odpowiedną wydolność i dopiero wtedy można od nich oczekiwać "jeszcze więcej i jeszcze więcej", a to musi potrwać.

Zawody w stołecznym Torwarze będą drugimi w kalendarzu Pucharu Świata opracowanym przez World Boxing. Inauguracja cyklu nastąpiła na początku kwietnia w brazylijskim Foz do Iguacu. Polski trener pochwalił warunki zastane na miejscu do treningu i regeneracji, a potem do rywalizacji o punkty.

"Każdy z tych startów jest z pewnością ważnym sprawdzianem dla chłopaków. Oczywiście jesteśmy drużyną, ale każdy walczy indywidualnie. W Brazylii ciężar walk, fizycznie i psychicznie, udźwignął Paweł Brach. Do trzeciej rundy prowadził, ale moment dekoncentracji zaważył na jego porażce. Bierzemy to jaką bolesną i cenną lekcję, ale zapominamy o niej. On z każdym miesiącem jest coraz lepszym pięściarzem" - wyjaśnił.

Proksa zapytany o oczekiwania względem występu jego zawodników w Warszawie stwierdził, że 2025 rok jest poświęcony testowaniu pewnych form przygotowań i zmian treningów. Wymienił m.in. pracę nad techniką i myślenie strategiczne w ringu. Tu dostrzegł największe braki. Z kadrą od niedawna pracuje psycholog. Są tego już pierwsze efekty.

"Tym razem nie będę oczekiwał konkretnych wyników. Będę obserwował chłopaków przez pryzmat rozwoju i tego co są w stanie pokazać w ringu. Jak przezwyciężyć swoją słabość i narzucić swój styl walki. Z niektórymi pracujemy od roku, a innymi dopiero od kilku tygodni" - zakończył.

W jego ocenie 70 procent zgłoszonych ekip przyjedzie w najsilniejszych składach. Uzbekistan, Kazachstan, kraje Wielkiej Brytanii jak Anglia i Walia, Francja i Hiszpania powinny się mocno liczyć.

Dwa kolejne Puchary Świata zaplanowano w Kazachstanie i Indiach. Pierwszy termin koliduje z rozgrywkami PLB. Niewykluczone, że biało-czerwoni wystąpią w Indiach. Będzie to już po wrześniowych mistrzostwach świata w Liverpoolu, które traktowane są priorytetowo.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen