Hiszpańska Inspekcja Pracy wydała zawiadomienie o naruszeniu przepisów przeciwko RFEF i trzem kobiecym klubom piłkarskim, a mianowicie Barcelonie, Espanyolowi i Europie, za nieprzestrzeganie zasad równości w miejscu pracy.
"Wysyłanie naszych mistrzyń świata bez planu równości, bez protokołów ws. nękania w miejscu pracy, jest bardzo poważne" - powiedziała Yolanda Díaz, minister pracy, w wywiadzie dla RNE.
"Chcę powiedzieć klubom i federacji, że kiedy mówimy o równości, mówimy o podstawowych prawach i dlatego muszą przestrzegać przepisów. Molestowanie to bardzo poważna sprawa, nie możemy kontynuować bez protokołów działań, bez planów na rzecz równości" - dodał.
Brak planów równości, które od dwóch lat są obowiązkowe dla wszystkich firm zatrudniających ponad 50 pracowników, może prowadzić do sankcji w wysokości do 7500 euro.
"Wysyłamy mocny komunikat, to koniec (...) W sporcie nie może obowiązywać machismo" - powtórzyła Yolanda Díaz.