Klub z Pragi założony został w 2005 roku i ma na koncie mistrzostwo Czech (2023) i dwa wicemistrzostwa (2021, 2024). W europejskich pucharach regularnie gra od sezonu 2020/2021, a jego największym sukcesem było dotarcie do półfinału Pucharu Challenge. W czeskiej extralidze VK Lwy jest liderem, mając na koncie 11 zwycięstw.
Szkoleniowcem wicemistrzów Czech jest Argentyńczyk Juan Manuel Barrial, który po nieudanej przygodzie w Indykpolu AZS Olsztyn w listopadzie powrócił do Pragi. W zespole jest sześciu obcokrajowców: Argentyńczycy – atakujący Manuel Balague, środkowy Pablo Crer, który w latach 2019-2022 grał w Treflu Gdańsk; niemiecki rozgrywający Stefan Thiel, słowacki przyjmujący Jakub Ihnat, duński przyjmujący Kjersten Oskar Madsen oraz irański środkowy Ali Shafiei.
"W lidze czeskiej nie ma limitów i można zagrać szóstką obcokrajowców. Bardzo dobrze znam się z dwójką z czeskiej kadry Jakubem Januchem i Milanem Monikiem, z którym byłem w pokoju podczas sezonu reprezentacyjnego. Jakieś tam zakłady zrobiliśmy o piwko" - mówił Lukas Vasina, czeski przyjmujący Asseco Resovii.
Resoviacy w ub. sezonie jako pierwszy polski zespół triumfowali w rozgrywkach o Puchar CEV, a teraz bronią trofeum. Ekipa trenera Tuomas Sammelvuo w pierwszym meczu 1/8 finału nie miała większych problemów z pokonaniem zespołu z Pragi. Największe zagrożenie ze strony wicemistrza Czech stanowił, szczególnie w dwóch pierwszych setach, atakujący David Kollator (najlepszy zagrywający czeskiej extraligi).
Najwięcej punktów dla Asseco Resovii zdobyli Bartosz Bednorz 14 i Lukas Vasina 11, natomiast dla zespołu z Pragi Kollator 10.