25-letni Poręba jest jednym ze starszych zawodników w grupie, która obecnie trenuje w Spale. Jako jedyny ma w dorobku medal mistrzostw świata – srebrny z 2022 roku.
"Bardzo się cieszę, że tak jest, że mogę dawać przykład młodszym chłopakom. Nie zapominajmy jednak, że jest też tutaj wielu zawodników, którzy dużo powygrywali w młodzieżowych reprezentacjach i mają też doświadczenie plusligowe. Może i w seniorskiej kadrze wyglądam na jednego z bardziej doświadczonych, ale jest wielu innych chłopaków, którzy ciągną drużynę za sobą. Nic, tylko się cieszyć, że jest tak wiele młodzieży, która dostała szansę od Nikoli (Grbica, trenera – PAP)" – podkreślił w rozmowie z PAP środkowy Zaksy Kędzierzyn-Koźle.
Trzy lata temu siatkarz z Tuchowa wykorzystał szansę, gdy z powodu kontuzji w wąskim składzie reprezentacji zwolniło się miejsce na jego pozycji i wziął udział w mistrzostwach świata, rozgrywanych wówczas w Polsce i Słowenii. W tym roku sytuacja jest podobna, bowiem przerwę od gry w biało-czerwonych barwach z powodów zdrowotnych robi sobie Mateusz Bieniek. Poręba przyznał, że czuje, że to jego moment, by na dłużej zadomowić się w kadrze.
"Liczę, że trener widzi mój potencjał. Myślę, że mam za sobą bardzo dobry sezon. Przyjeżdżając na kadrę, zawsze czuję się dużo lepszym zawodnikiem. Trenuję z najlepszymi w Polsce, nawet jednymi z najlepszych na świecie. Myślę, że trener mi zaufa i wreszcie da szansę, którą będę mógł wykorzystać w meczach ważniejszych niż dotychczas" – powiedział 25-letni siatkarz.
"Myślę, że jestem na to gotowy. To będzie dla mnie kolejne doświadczenie. Zawsze się mówi, że zawodnik nie ma doświadczenia, ale nie zdobędzie go, jeśli nie pojedzie na wielki turniej i nie zobaczy, jak to wszystko wygląda. Myślę, że miniony sezon klubowy dużo mi dał i całą wiedzę przeniosę do reprezentacji" – dodał.
Na jakich elementach będzie się skupiał w tym sezonie kadrowym, by stać się jeszcze lepszym zawodnikiem?
"W dalszym ciągu muszę pracować nad polepszeniem bloku i ataku. Trener Nikola ma swój pomysł na grę, musimy być gotowi, zanim rozgrywający wystawi piłkę, co jest bardzo ciężkie. To nam jednak pomaga w grze. W bloku muszę się postarać, żeby nie machać rękami. Myślę, że jest wiele elementów, które będziemy chcieli poprawić" – przyznał.
Ma on jasny cel na ten sezon reprezentacyjny.
"Moim celem jest to, żeby być lepszym zawodnikiem i żeby pojechać na mistrzostwa świata" – zapowiedział.
Rozgrywki globalnego czempionatu odbędą się w dniach 12-28 września na Filipinach. Biało-czerwoni rozpoczną zmagania 13 września meczem z Rumunią. Dwa dni później ich rywalami będą Katarczycy, a 17 września zagrają z Holendrami.