Dwa punkty dla Łódzkich Wiewiór w starciu z Chemikiem Police

Dwa punkty dla Łódzkich Wiewiór w starciu z Chemikiem Police
Dwa punkty dla Łódzkich Wiewiór w starciu z Chemikiem PoliceČTK / imago sportfotodienst / FOT MARCIN BRYJA / 400MM.PL

Siatkarki ŁKS Commercecon Łódź zafundowały swoim kibicom duże emocje w starciu z LOTTO Chemikiem Police. Finalnie zwyciężyły 3:2, a MVP meczu została wybrana Anna Obiała.

Spotkanie rozpoczęło się od autowego ataku Weroniki Gierszewskiej. Skuteczny plas Anastasii Hryshchuk dał Wiewiórom prowadzenie 3:2, ale po ataku Julii Orzoł przewagę 4:3 zyskały policzanki. Gdy Wiktoria Przybyło popełniła błąd, gospodynie prowadziły 7:5. Rywalki nie odpuszczały. As serwisowy Gierszewskiej dał im kontakt punktowy (12:11). Skutecznie z jednej nogi zaatakowała Anna Obiała, dając swojej ekipie wynik 16:13. Przy stanie 18:16 o czas poprosił trener Adrian Chyliński. W końcówce Łódzkie Wiewióry utrzymały koncentrację, a blok na Przybyło zakończył pierwszego seta wynikiem 25:19. 

Początek drugiego seta należał do przyjezdnych, które wyszły na prowadzenie 3:0 po ataku Gierszewskiej. Policzanki utrzymywały kilka punktów przewagi, a atak Orzoł dał im wynik 8:4. Łodzianki zaczęły jednak gonić, as serwisowy Angeliki Gajer spowodował, że Wiewióry traciły już tylko dwa "oczka". Kolejny udany atak Gierszewskiej dał policzankom ponowne czteropunktowe prowadzenie (14:10). W końcówce dwukrotnie została zablokowana Przybyło (20:22), a na boisku pojawiła się Natalia Mędrzyk. Gdy Obiała skończyła atak, zrobiło się po 23. W zaciętej walce na przewagi lepsze okazały się łodzianki, które triumfowały 30:28. 

W trzeciej partii szybko na prowadzenie wyszły gospodynie. Po ataku Obiały było 7:4, a gdy Brambilla zaatakowała po skosie, zrobiło się 10:6. Wtedy jednak do gry weszły przeciwniczki. Uderzenie Orzoł dało Chemikowi prowadzenie 12:10. Gdy zablokowana została Regiane Bidias, policzanki miały już przewagę 21:17. Przyjezdne świetnie grały blokiem, a łodziankom nie pomógł nawet as Brambilli. W trzeciej odsłonie 25:19 wygrały siatkarki z Polic. 

Czwartą partię ŁKS Commercecon rozpoczął z Wiktorią Kowalczyk na rozegraniu. Gdy atak skończyła Daniela Cechetto, Łódzkie Wiewióry prowadziły 4:2. Kolejne "oczko" dołożył podwójny blok duetu Szczyrba/Obiała. Przy stanie 7:3 o czas poprosił trener Dawid Michor. Zaczęło brakować skuteczności Cechetto, co wykorzystały rywalki, doprowadzając do remisu po 9. Szczelny blok policzanek dał im prowadzenie 14:11. As serwisowy Obiały doprowadził do remisu po 20. Gdy Bidias została zablokowana, zrobiło się 23:21 dla przyjezdnych, a kropkę nad "i" postawiła Mędrzyk.

Tie-breaka gospodynie rozpoczęły od prowadzenia 3:0, a po dotknięciu siatki przez policzanki było już 6:2. Gierszewską i Partykę zmieniły Hewelt i Grabowska. Po skutecznej kiwce Orzoł Chemik miał 4. punkt, ale wciąż tracił pięć. Gdy zablokowana została Mędrzyk, łodzianki prowadziły 13:6, a po ataku Mariany Brambilli wygrały 15:8. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen