Przeniesione na niedzielny poranek kwalifikacje do drugiego konkursu Pucharu Świata w Engelbergu miały być odpowiedzią na niesprzyjające prognozy pogody. Jeśli jednak mają być prognostykiem przed zawodami zaplanowanymi na 16:00, to zwiastują chaos.
Zmienny wiatr często uniemożliwiał skakanie, wymusił dwie zmiany belki, a do tego zaowocował nietypowymi wynikami. Najdalej skoczył 22-letni Maximilian Ortner, którego 134 metry okazały się jedyną próbą powyżej progu 130 m. Za nim znaleźli się Stefan Kraft (126,5 m), Johann Andre Forfang (126 m), Jan Hoerl (123 m) i Jakub Wolny (126 m), który tym samym zanotował najlepszy wynik wśród Polaków.
Wszyscy nasi reprezentanci zakwalifikowali się do zawodów. Paweł Wąsek z 22. wynikiem kwalifikacji (117,5 m), Aleksander Zniszczoł zanotował 29. wynik (116 m), Piotr Żyła (112 m) miał 35. rezultat, a Kamil Stoch (113,5) wszedł z 37. wynikiem. Największym nieobecnym będzie bez wątpienia Simon Ammann, który uskoczył tylko 99 metrów i pierwszy raz w karierze nie załapał się do żadnego ze szwajcarskich konkursów.