Więcej

Fatalny konkurs Polaków w Ga-Pa. Hayboeck zabiera rekord Kubackiemu, nowy lider TCS i PŚ

Zaktualizowany
Daniel Tschofenig znakomicie zaprezentował się w Ga-Pa
Daniel Tschofenig znakomicie zaprezentował się w Ga-PaČTK / DPA / Daniel Karmann
Daniel Tschofenig był zdecydowanie najlepszy podczas noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen i został nowym liderem nie tylko Turnieju Czterech Skoczni, ale też Pucharu Świata, bo ma obecnie o dwa punkty więcej niż Pius Paschke. Rekord skoczni Dawida Kubackiego w pierwszej serii pobił Michael Hayboeck, a Polacy ponownie zawiedli. Najlepszym z nich był Paweł Wąsek, który był 16.

Wąsek najlepszy z Polaków, Tschofenig na czele TCS, rekord skoczni Hayboecka 

Pierwsza seria konkursowa zdecydowanie nie była udana dla polskich skoczków. Jako pierwszy na rozbiegu pojawił się Aleksander Zniszczoł, który w kwalifikacjach był 23. i rywalizował z Felixem Hoffmanem. Niemiec nie oddał wybitnej próby (124 m), jednak Polak przegrał w tej parze. Olek skoczył 125.5 metra, ale wszystkie czynniki, a głównie niższa rekompensata za wiatr, dały łączny wynik gorszy od Niemca. Wynik był na tyle słaby, że nie awansowałby jako "szczęśliwy przegrany", a na dodatek został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon.  

Następnie oglądaliśmy polską parę. Jakub Wolny i Piotr Żyła zawiedli, oddali słabe skoki i tylko dlatego, że rywalizowali ze sobą, to jeden Polak awansował do drugiej serii. Wolny uzyskał 114 metrów, a Żyła 120. W swojej parze przegrał też Paweł Wąsek, który rywalizował z Naokim Nakamurą, ale on uzyskał jednak bardzo dobrą odległość (127 metrów), miał dużo dodanych punktów za wiatr (15.0) i po pierwszej serii zajmował 14. miejsce, wspólnie ze Stefanem Kraftem, co dało mu awans jako "szczęśliwy przegrany". 

Rewelacyjny skok w pierwszej serii oddał Gregor Deschwanden. Szwajcar uzyskał 138 metrów, miał dodane 7.7 pkt za wiatr i prowadził. Po nim swoją próbę oddał Dawid Kubacki, który ponownie zawiódł, uzyskał 121.5 metra w bardzo dobrych warunkach i przegrał w parze z Michaelem Hayboeckiem, który uzyskał 145 metrów, czyli metr dalej niż rekord skoczni, który należał do Dawida Kubackiego. 

Świetną próbę oddał Daniel Tschofenig, który skoczył 141.5 metra, miał dodane punkty za wiatr i objął prowadzenie o 2.3 przed swoim rodakiem. Słabiej spisał się natomiast zamykający pierwszą serię, zwycięzca kwalifikacji – Jan Hoerl. Austriak skoczył 134 metry i dawało to dopiero 9. miejsce. Oznaczało to, że Tschofenig został nowym liderem TCS po trzech seriach. 

Wąsek w połowie drugiej dziesiątki. Tschofenig zabiera wszystko! 

Piotr Żyła po pierwszej serii był 29. W drugiej próbie zdecydowanie się poprawił, skoczył 128.5 metra, ale było to za mało, żeby poprawić swoją pozycję, bo jego strata po pierwszej serii była pokaźna. Po skokach pierwszy dziesięciu zawodników na czele był Halvor Egner Granerud. 

Pius Paschke był po pierwszej serii dopiero szesnasty, ale w drugiej oddał rewelacyjny skok na 143.5 metra, ale miał odjęte punkty za wiatr. Paweł Wąsek spisał się dobrze, skoczył 132.5 metra, co dało ostatecznie 16. miejsce. 

Stefan Kraft, który był wspólnie z Wąskiem na 14. pozycji, bardzo szybko zmienił Niemca na czele, bo uzyskał 140.5 metra, ale miał dodane punkty za wiatr, co dało mu notę o 2.8 pkt lepszą od Paschke. 

Znakomity skok oddał Jan Hoerl, który po pierwszej serii był dopiero dziewiąty, ale w drugiej oddał skok na 142.5 metra, co dało mu o 4.3 pkt lepszą notę niż Kraft. Między nich wcisnął się Johann Andre Forfang, skacząc 137.5 metra. Po skoku Norwega mieliśmy kilkuminutową przerwę z powodu zbyt silnego wiatru. 

Po przerwie oglądaliśmy serię świetnych skoków. Karl Geiger (138.5m), Anze Lanisek (140.5m) i Gregor Deschwanden (140.5 m). Niemiec przegrał jeszcze z Hoerlem o 0.3 pkt, ale Słoweniec i Szwajcar już minęli Austriaka. Gregor prowadził o dwa punkty przed Laniskiem, a na górze pozostali tylko Michael Hayboeck i Daniel Tschofenig. Ten pierwszy oddał nieco słabszy skok, uzyskał 137.5 metra i przegrał z Deschwandenem, ale o 0.7 pkt wyprzedził Anze Laniska. 

Rewelacyjny skok oddał Daniel Tschofenig, który wylądował na 143. metrze, co dało mu triumf o 8.6 pkt nad Szwajcarem. Austriak został nowym liderem Pucharu Świata, bo Pius Paschke był dopiero dziewiąty i teraz to Tschofenig będzie liderem klasyfikacji generalnej z przewagą dwóch punktów nad Niemcem. Daniel jest też oczywiście liderem Turnieju Czterech Skoczni. Jan Hoerl traci do niego 7.9 pkt, a dotychczasowy lider Stefan Kraft – 8.7 pkt. Paweł Wąsek w klasyfikacji TCS plasuje się na 11. miejscu. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen