Zniszczoł od początku sezonu Pucharu Świata był w kadrze trenera Macieja Maciusiaka. Startował w norweskim Lillehammer, szwedzkim Falun, fińskiej Ruce i w Wiśle. 31-latek ani razu nie awansował do drugiej serii, choć na normalnej skoczni w Falun zajął 31. miejsce.
W ten weekend lepiej od Zniszczoła poradził sobie Maciej Kot, który przystąpił do kwalifikacji w Wiśle jako przedstawiciel „kwoty krajowej”, z której Polacy mogli skorzystać jako gospodarze. W niedzielę Kot zajął 14. miejsce.
Trener Maciusiak po konkursie podjął decyzję, że Kot zastąpi Zniszczoła i pojedzie do Niemiec. W Klingenthal odbędą się dwa konkursy indywidualne.
Po niedzielnym zwycięstwie Słoweniec Domen Prevc ma 470 i został nowym liderem klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zajmuje jego rodak Anze Lanisek - 438. Trzeci jest Japończyk Ryoyu Kobayashi - 406. Najlepszy z Polaków Tomasiak zgromadził 124 pkt i plasuje się na 14. pozycji.
