Więcej

Paschke ponownie wygrywa! Zniszczoł był czwarty po pierwszej serii, ale wypadł poza "10"

Pius Paschke potwierdza znakomitą formę z Lillehammer
Pius Paschke potwierdza znakomitą formę z LillehammerKIMMO BRANDT / EPA / Profimedia
Pius Paschke zabrał z Lillehammer znakomitą formę do Ruki, gdzie odniósł zdecydowane zwycięstwo, stając po raz trzeci w tym sezonie na podium. Drugie miejsce zajął Jan Hoerl, a trzeci był Stefan Kraft. Aleksander Zniszczoł przez cały dzień prezentował bardzo dobrą formę, ale nieco popsuł skok w drugiej serii i spadł z czwartego na trzynaste miejsce. Punkty zdobył jeszcze Kamil Stoch.

Pierwsza seria przez większość rozgrywana była z 13. belki i z niewielkimi przerwami, ale warunki były zmienne i loteryjne. Jury dla ostatniej czwórki zdecydowało się obniżyć najazd na numer 12, więc mieli oni bonusowe punkty na starcie. 

Znakomicie spisał się Aleksander Zniszczoł, który skoczył 135,5 metra, miał dodane 6 punktów za wiatr i bardzo długo utrzymywał się na prowadzeniu. Wyprzedzili go tylko Stefan Kraft, Jan Hoerl i Pius Paschke, ale oni odbijali się z niższego rozbiegu. Do zdobywcy Kryształowej Kuli za poprzedni sezon tracił tylko 0,3 pkt, do drugiego Hoerla 5 punktów, ale do prowadzącego Piusa Paschke już 13,4 pkt. 

Do drugiej serii awansował jeszcze Kamil Stoch, który skoczył 133, ale miał odjęte 0.9 pkt, co dało mu 16. pozycję. Pozostali biało-czerwoni zakończyli zawody na jednej próbie. Dawid Kubacki był 33. (119.5m, -0.7 za wiatr), Jakub Wolny 42. (107m, +3.5), a Paweł Wąsek ostatni, ponieważ miał problemy w powietrzu i "skoczył" 75,5 metra. 

Druga seria również rozpoczęła się z 13. belki, a torpedę odpalił Timi Zajc, który zajmował 23. miejsce po pierwszej serii. Słoweniec skoczył aż 146 metrów i to pozwoliło mu ostatecznie przesunąć się na 9. pozycję! Niestety dużo gorzej spisał się Kamil Stoch, który w drugiej serii spadł z 16. miejsca na 27, ponieważ skoczył tylko 120,5 metra. 

Po kolejnym pięknym locie, który zaprezentował 14. po pierwszej serii Marius Lindvik (144,5m), jury obniżyło belkę na 12. stopień. Nie zepsuło to widowiska, bo skoczkowie wciąż latali bardzo daleko. Niestety do tego grona nie włączył się Aleksander Zniszczoł, który wprawdzie nie zepsuł skoku, ale odległość 135 metrów sprawiła, że spadł ostatecznie na 13. pozycję, co i tak jest najlepszym wynikiem Polaka tej zimy. 

Konkurs wygrał lider Pucharu Świata Pius Paschke, który lądował na 143. metrze i jeszcze powiększył przewagę, którą miał po pierwszej serii. Nie zmieniła się też kolejność na kolejnych pozycjach, bo zawody na drugiej pozycji zakończył Jan Hoerl (141,5m, -0,6 za wiatr), a trzeci był Stefan Kraft, który osiągnął rewelacyjną odległość 147 metrów, ale miał odjęte 3,4 pkt za wiatr. Kraft jest rekordzistą pod względem miejsca na podium, a dziś stanął na "pudle" po raz 119. w karierze. 

W klasyfikacji generalnej zdecydowanie prowadzi Pius Paschke, który ma 280 punktów po trzech konkursach, drugi jest Jan Hoerl z dorobkiem 225 pkt, trzeci Daniel Tschofenig ma 180 "oczek", a czwarty Stefan Kraft o 20 mniej niż jego rodak. Najlepszy z Polaków Aleksander Zniszczoł plasuje się na 20. pozycji i zgromadził 34 punkty. Dwie lokaty niżej znajduje się Paweł Wąsek, który ma 26 "oczek". 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen