Geiger, podobnie jak Andreas Wellinger, zrobił sobie ostatnio przerwę od startów po słabszych występach. Oboje wracają do rywalizacji w kwalifikacjach do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w niedzielę. Geiger podkreślił, że ta przerwa była zdecydowanie "właściwym i ważnym krokiem". "To były bardzo intensywne, ale też pouczające dni".
W ostatnich tygodniach, razem z Wellingerem, były wicemistrz Turnieju trenował na małych skoczniach w Oberstdorfie i Predazzo we Włoszech oraz na dużej skoczni w słoweńskiej Planicy. "Dobrze przepracowaliśmy ten czas, ale jeszcze nie wiem, ile to dało", przyznał Geiger. Podczas Turnieju "każdy dzień będzie dla mnie wyzwaniem".
Trener reprezentacji Niemiec Stefan Horngacher jest dobrej myśli. "Chłopaki świetnie pracowali, oddali wiele skoków i znów wrócili do formy", powiedział trener o Geigerze i Wellingerze. "Byłbym bardzo zadowolony, gdybyśmy tutaj znów nawiązali walkę i mogli bardziej skupić się na przyszłości oraz kolejnych wielkich imprezach".
