Król-Walas, która w tym sezonie już trzykrotnie stawała na drugim stopniu podium zawodów Pucharu Świata, lecz w innej konkurencji - slalomie gigancie równoległym, zakończyła start na 1/8 finału, przegrywając z Włoszką Jasmin Coratti o 0,25 sekundy. W finale Miki wyprzedziła Holenderkę Michelle Deker. Trzecie miejsce zajęła Szwajcarka Flurina Neva Baetschi.
Maria Bukowska-Chyc odpadła w kwalifikacjach, zajmując 19. miejsce.
W klasyfikacji generalnej PŚ Król-Walas wciąż jest trzecia z dorobkiem 344 pkt. Prowadzi Miki - 510, przed Austriaczką Sabine Payer - 435. Natomiast w klasyfikacji slalomu giganta Polka jest pierwsza z wynikiem 266 pkt. 21 punktów traci do niej Payer.
W finale mężczyzn Auner pokonał Szwajcara Dario Caviezela. Na trzecim stopniu podium stanął Austriak Fabian Obmann.
Na starcie zabrakło leczącego kontuzję Oskara Kwiatkowskiego. W kwalifikacjach odpadli 44. Andrzej Gąsienica-Daniel i 45. Mikołaj Rutkowski.
Były to ostatnie zawody Pucharu Świata w 2024 roku.