Na liście 400 najbogatszych Norwegów Haaland znalazł się trzeci raz. Gdy w 2023 roku debiutował, wartość jego majątku oszacowano na 1,8 mld koron (660 mln złotych). Rok później do Norwega miało należeć 2,3 mld koron (840 mln złotych). Od tamtej pory jego majątek wzrósł do 4,1 mld koron (1,5 mld złotych).
Zarobki i premie wynikające z umowy z "The Citizens” tylko w części złożyły się na prawie dwukrotne powiększenie majątku Haalanda. Za grę w klubie zainkasował 600 mln koron (220 mln złotych). Reszta to udział w kampaniach reklamowych i wynagrodzenia od sponsorów. Dziennik "Aftenposten” ocenił, że w ten sposób napastnik sam zarobił więcej niż 36 najlepiej wynagradzanych norweskich menedżerów łącznie.
W tegorocznym zestawieniu po raz pierwszy znalazł się inny reprezentant Norwegii, Martin Oedegaard. Majątek kapitana londyńskiego Arsenalu "Kapital” oszacował na 1,2 mld koron (400 mln złotych).
Tegoroczna lista najbogatszych Norwegów ma zostać w całości ujawniona w czwartek 18 września. Rok temu na jej szczycie znalazł się John Fredriksen, potentat branży naftowej i właściciel floty tankowców. Jego majątek wyceniono wówczas na 114 mld koron (prawie 42 mld złotych)