Rezultat: Zmaksymalizowaliśmy strategię, próbowaliśmy przedłużyć ze średnią na początku. Potem, gdy pojawił się samochód bezpieczeństwa, wybraliśmy miękkie opony, ponieważ pod koniec mieliśmy krótki czas. Dzięki tym wszystkim decyzjom udało nam się wywalczyć siódme miejsce, co jest nieco lepszym wynikiem niż tempo, jakie mieliśmy.
Krok w tył: Prawdopodobnie wszystkiego jest po trochu. Inni się poprawili, niektóre zespoły wprowadziły ostatnio znaczące ulepszenia. Również tor nie należy do najlepszych dla nas, dla pakietu, który mamy. Po raz pierwszy mamy też nową konstrukcję opon i być może musimy to przeanalizować. Uratowaliśmy jednak bardzo trudny weekend i mam nadzieję, że na Węgrzech znów będziemy konkurencyjni".

Oczekiwania: Nie martwię się zbytnio o rozwój. Samochód jest lepszy niż się spodziewaliśmy, walczymy w tym roku o rzeczy, o których nie marzyliśmy na początku roku. Jeśli uda nam się pozostać w pierwszej dziesiątce i walczyć z czołówką, to fantastycznie, ale musimy spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy. Nie możemy stresować się siódmym miejscem lub brakiem podium. Musimy być pragmatyczni i zrelaksowani naszymi wynikami.
McLaren: Byli bardzo szybcy, ale są wiele punktów za nami. Powinniśmy mieć wystarczająco dużo tempa, aby utrzymać tę lukę, oni nie będą cały czas na podium. Odejmujemy sobie nawzajem punkty, więc trudno będzie komukolwiek uzyskać dużą przewagę. Z Mercedesem i Ferrari będzie ciasno do samego końca. To, wraz z Austrią, jeden z naszych najgorszych weekendów i udało nam się uratować punkty.

Ewolucja: Jeśli ktoś jest szybszy od nas, nie możemy nic zrobić. Musimy zrozumieć, uczyć się i być zadowoleni z pozycji, którą zajmujemy. Nie jesteśmy zadowoleni z siódmego miejsca, ale w zeszłym roku byliśmy ostatni. Lando (Norris) był szósty w zeszłym roku na Silverstone, a Latifi był 10. Zobaczymy w Abu Zabi, ponieważ w Kanadzie walczyliśmy o zwycięstwo, minęły trzy tygodnie. To nie jest tak, że byliśmy szybcy na początku sezonu, a potem nie byliśmy niczym innym.