Więcej

Leclerc zaprzecza, że rozmawia z Mercedesem. "Na razie nie"

Leclerc zaprzecza, że rozmawia z Mercedesem. "Na razie nie"
Leclerc zaprzecza, że rozmawia z Mercedesem. "Na razie nie"AFP
Ubiegłoroczny wicemistrz świata Formuły 1 Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari zaprzeczył, że rozmawia z Mercedesem po fatalnym początku sezonu w wykonaniu włoskiego zespołu. Pytany o to odpowiedział "jeszcze nie", co jednak nie ostudziło medialnych spekulacji.

Leclerc w trzech dotychczasowych wyścigach zdobył tylko sześć punktów, dwukrotnie nie kończąc rywalizacji. Przed rokiem na tym etapie miał już dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce.

Włoskie media spekulują o jego możliwym przejściu do Mercedesa. "Nie, nie było żadnych rozmów. Jeszcze nie. Na razie nie" – powiedział Leclerc pytany o to w Baku przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Azerbejdżanu.

"Na razie jestem w pełni skupiony na projekcie, w którym jestem dzisiaj, którym jest Ferrari. Potem zobaczymy, ale zawsze marzyłem o byciu w tym zespole i moim celem jest zdobycie z nim mistrzostwa świata. Jestem w pełni oddany Ferrari i kocham Ferrari" - dodał.

Zapytany, czy dzwonił do niego szef Mercedesa Toto Wolff, Leclerc odpowiedział: "Nie. Zero. Zero. Naprawdę zero. Wszyscy się uśmiechacie, bo mi nie wierzycie, ale zapewniam".

Leclerc ma kontrakt do końca 2024 roku, a Mercedes rozmawia o przedłużeniu kontraktu z siedmiokrotnym mistrzem świata Lewisem Hamiltonem, który w styczniu przyszłego roku skończy 39 lat i którego obecna umowa wygasa z końcem tego roku. Brytyjczyk zapewnił, że doniesienia medialne na temat Leclerca nie mają dla niego znaczenia.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen