SQ1: Checo Perez, co za porażka
Podobnie jak miało to miejsce w jedynej sesji treningowej, tor poprawiał się w miarę upływu minut, a samochody pokonywały kilometry i zmniejszały rezerwy w zbiornikach paliwa. McLaren, Ferrari i Mercedes Russella zdominowały ten pierwszy kontakt z Norrisem jako najszybszym z czasem 1:21.356. Ponownie zawiódł Checo Perez, który był 16. i został wyeliminowany wraz z Tsunodą, Oconem, Zhou i Colapinto.
Meksykanin zyskuje coraz większe szanse na zwolnienie z Red Bulla, natomiast Argentyńczyk z Williamsa po obiecującym debiutanckim wyścigu również zdaje się słabnąć w swoich wynikach, ale jego bolid po zniszczeniach z Brazylii nie jest tak konkurencyjny.
SQ2: Alonso traci awans o tysięczne części sekundy
Po raz kolejny pretendenci do tytułu mistrza świata konstruktorów znaleźli się na szczycie klasyfikacji. Będący w świetnej formie Russell również chciał dołączyć do zabawy, z której na kilka chwil wypadł Piastri za przekroczenie limitów toru. Młody Australijczyk musiał zaryzykować, aby nie zostać wykluczonym z walki o pole position i to mu się udało.
Ferrari postanowiło nie ryzykować drugiej próby, więc emocje sięgały zenitu. Tam jako ostatni linię mety przekroczył Gasly, który wyprzedził Fernando Alonso o 40 tysięcznych sekundy. Wyeliminowani zostali także Albon, Bottas, Stroll i Magnussen.
SQ3: Pole position dla Norrisa
Nie mając masek ani niczego do ukrycia, Lando Norris wykręcił świetny czas. Piastri był niecałe dwie dziesiąte za nim, a Russell ponownie był blisko. Ferrari zmagało się z miękkimi oponami, a Sainz narzekał na podsterowność. Leclerc również nie czuł się komfortowo.
W drugiej i ostatniej próbie McLareny nie poprawiły się. Russell wślizgnął się między startującego z pole position Norrisa i Piastriego. Czwarty był Carlos Sainz, który przy niewielkiej ilości paliwa był w stanie zaoferować świetny występ pomimo problemów z przyczepnością i ponownie wyprzedził Leclerca, który był piąty. Max Verstappen i Lewis Hamilton znaleźli się tuż za nim.