W wyścigu na wyczerpanie, przerywanym przez samochody bezpieczeństwa i pod wpływem zużycia opon, Holender dotarł na metę prawie cztery sekundy przed Lando Norrisem z McLarena, który w emocjonującym finale powstrzymał siedmiokrotnego mistrza Mercedesa Lewisa Hamiltona.
Było to 43. zwycięstwo w karierze Verstappena i jego 8 w 10 tegorocznych wyścigach, a jego przewaga nad kolegą z zespołu Sergio Perezem w mistrzostwach kierowców wzrosła do 99 punktów.
Kolega Norrisa z zespołu McLaren, Australijczyk Oscar Piastri, zajął czwarte miejsce, wyprzedzając George'a Russella, Pereza, dwukrotnego mistrza Fernanda Alonso z Aston Martina i Alexa Albona z Williamsa.

Zawodnicy Ferrari, Charles Leclerc i Carlos Sainz, zajęli dziewiąte i dziesiąte miejsce, co było rozczarowującym wynikiem dla włoskiego zespołu, który startował z czwartego i piątego pola startowego.
Dla Norrisa, który prowadził na pierwszych okrążeniach po pokonaniu Verstappena na starcie, był to najlepszy wynik od czasu drugiego miejsca w Grand Prix Włoch w 2021 roku, podczas gdy dla Hamiltona, rekordowego ośmiokrotnego zwycięzcy w swoim domowym wyścigu, było to 14. brytyjskie podium.
"Tak, dobry wyścig" – powiedział Verstappen. "Ostatni przejazd był trudniejszy, niż bym chciał na tych oponach, ale zespół ponownie wykonał świetną robotę. Jedenaście z rzędu! To dość szalone. Brawo dla wszystkich".

Hollywoodzki zwrot akcji
Red Bull zrównał się z McLarenem, który w 1988 roku odniósł 11 zwycięstw.
Wyścig rozpoczął się w ciepłych i suchych warunkach, po lekkim deszczu, a Norris, startujący z drugiego pola startowego, wykorzystał powolny start Verstappena, który powstrzymał Piastriego i utrzymał drugie miejsce.
Pompa i ceremonia przed zawodami nabrały wyjątkowego hollywoodzkiego charakteru, gdy gwiazda filmowa Brad Pitt dołączył do kierowców podczas wykonywania hymnu brytyjskiego przez Damiana Lewisa, stojąc blisko Verstappena, który mógł być rozkojarzony.
Holender odzyskał równowagę i po uruchomieniu systemu redukcji oporu powietrza (DRS), na piątym okrążeniu wyprzedził Brytyjczyka i objął prowadzenie, podczas gdy Hamilton, po trudnym starcie, awansował z dziewiątej pozycji na siódmą.
Na 15. okrążeniu przewaga Verstappena wynosiła już 3,1 sekundy, gdy zaczęła padać lekka mżawka. Dalej z tyłu, Perez przebijał się przez pole startowe z 15. miejsca, po swojej piątej z rzędu wpadce w kwalifikacjach.
Leclerc był pierwszym czołowym zawodnikiem, który zjechał do boksu po 19 okrążeniach, zmieniając opony ze średnich na twarde i wracając na 12. pozycję. Zauważywszy to na dużym ekranie przy torze, Verstappen zapytał swój zespół o reakcję, ale powiedziano mu, że "nie ma się czym martwić".

Odpowiedział serią najszybszych okrążeń, aby zwiększyć swoją przewagę do 6,5 sekundy w połowie dystansu na 26. okrążeniu.
Strategia Ferrari dała czwarte i piąte miejsce duetowi Mercedesa, za dwoma McLarenami, z Alonso na szóstym miejscu, sześć sekund przed Russellem, Perezem i Piastrim, którzy wstrząsnęli czołówką.
Leclerc i Russell wkrótce zaangażowali się w ekscytującą walkę o siódme miejsce, zanim Kevin Magnussen zepsuł swojego Haasa z powodu awarii silnika na Wellington Straight.
Uruchomiono wirtualny samochód bezpieczeństwa, a następnie pit stopy dla Albona i Leclerca, a następnie Verstappena, Norrisa, Hamiltona i Alonso.
W tym zamieszaniu Hamiltonowi udało się wywalczyć trzecią pozycję za czołowym duetem, a przed Piastrim, Russellem i Alonso.
Co ciekawe, Verstappen i Hamilton jechali na używanych miękkich oponach, podczas gdy Norris i Piastri wzięli twarde, podobnie jak Ferrari, na ostatnie 14 okrążeń sprintu.
Norris nie był pod wrażeniem ostrożnej decyzji swojego zespołu i zareagował powoli, gdy Verstappen odjechał. Hamilton zaatakował, ale jego rodak świetnie się obronił, zanim DRS został ponownie wprowadzony.
Na 10 okrążeń przed końcem Verstappen prowadził o 3,2 sekundy, podczas gdy Perez wspiął się na siódmą pozycję, a Albon wyprzedził Sainza na szóstym miejscu.
W dniu, w którym Williams świętował swoje 800. Grand Prix, był to dreszczyk emocji i wraz z błyszczącym McLarenem, powrót do innej epoki.