Broniący tytułu pięciokrotny mistrz świata Zmarzlik oraz Kubera są stałymi uczestnikami cyklu GP, natomiast Dudek pojedzie dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez organizatorów.
W piątkowych eliminacjach żadnemu z Polaków nie udało się awansować do czołowej ósemki, ale nie ma to większego znaczenia, bowiem decyduje przede wszystkim o kolejności numerów startowych. Najlepsza czwórtka spotkała się w wyścigu finałowym, za który były przyznawane punkty do klasyfikacji MŚ. Niespodziewanie najlepszy okazał się Czech Jan Kvech, który wyprzedził Australijczyka Brady'ego Kurtza oraz Brytyjczyków Roberta Lamberta i Dana Bewleya.
W sobotę odbędzie się drugi w tym sezonie turniej GP. Pierwszy w niemieckim Landshut wygrał Zmarzlik. Początek zawodów na Stadionie Narodowym o 19