Biało-czerwone trzy tygodnie temu zdobyły brązowy medal mistrzostw Europy w tej konkurencji. Podobnie jak w Dreźnie, tak i teraz, wystąpiły w składzie: Gabriela Topolska, Kamila Stormowska, Nikola Mazur i Natalia Maliszewska.
W sobotnim finale po starcie długo prowadziły. Na ostatnich okrążeniach pozwoliły się jednak wyprzedzić Holenderkom i Włoszkom. Fotofinisz wykazał, że reprezentantki gospodarzy były lepsze zaledwie o 0,002 s.
Tuż przed metą Stormowska straciła – wydawało się – pewne już trzecie miejsce, na rzecz Amerykanek, które ostatecznie były szybsze o 0,023.
W punktacji cyklu biało-czerwone awansowały na szóstą pozycję – 240 pkt. Prowadzą Kanadyjki – 410, które w Tilburgu wygrały finał B.
Niewiński w finale B na 500 m był piąty, co w końcowej klasyfikacji zapewniło mu dziewiąte miejsce.
Łyżwiarz Juvenii Białystok w punktacji generalnej cyklu, który zaczął od trzeciej lokaty w Montrealu, na tym dystansie jest dziewiąty – 130 pkt. Prowadzi Kanadyjczyk Steven Dubois – 460, który w sobotę był najszybszy.
W niedzielę, ostatnim dniu zawodów, zapewniony udział w finale ma już polska sztafeta mieszana, która awans do najlepszej czwórki wywalczyła, startując w składzie: Maliszewska, Stormowska, Diane Sellier i Niewiński.