Tak uważa 85-letnia legenda australijskiego tenisa Rod Laver, którego imieniem nazwano główną arenę w Melbourne. Laver uważa, że nikt nie jest w stanie dorównać światowemu numerowi jeden pod względem tenisowego umysłu i budowy ciała.
"O ile ktoś jakimś cudem nie zagra swojego najlepszego tenisa i go nie znokautuje, można już pisać jego inicjały na trofeum" - mówi Rod Laver. Australijczyk, który sam wygrał turniej wielkoszlemowy w Melbourne trzykrotnie w latach sześćdziesiątych, będzie zszokowany, jeśli ktokolwiek będzie w stanie pokonać Djokovicia.
Podkreśla serwis i uderzenia Serba, które jego zdaniem są niesamowite. "Potrafi oddać każdy strzał i dokładnie wie, kiedy go oddać" - mówi Rod Lover.
Najwyżej rozstawiony Novak Djoković wygrał swoje pierwsze trzy mecze. W niedzielę zmierzy się z rozstawionym z numerem 19 Francuzem Adrianem Mannarino, który niespodziewanie odprawił Bena Sheltona. "Djoker" wygrał Australian Open dziesięć razy w swojej karierze, zdobywając łącznie 24 tytuły wielkoszlemowe.
Rod Laver, w czasach swojej świetności 60 lat temu, zdobył 11 tytułów wielkoszlemowych. Po drodze wygrał jeszcze jeden turniej wielkoszlemowy, kiedy to wygrał wszystkie cztery turnieje wielkoszlemowe w tym samym roku kalendarzowym. Było to w 1969 roku.