Iga Świątek (1. WTA) ponownie będzie otwierała zmagania na Rod Laver Arena. Polka zagra swój mecz o godzinie 2:00 czasu polskiego w nocy ze środy na czwartek. Jej rywalką będzie Danielle Collins (62. WTA). Amerykanka dwa lata temu pokonała Świątek w półfinale tej imprezy. Teraz liderka światowego rankingu będzie miała okazję do rewanżu. 

Od tamtej pory tenisistki grały ze sobą trzy razy i wszystkie pojedynki kończyły się zwycięstwem Igi. Collins w tych starciach zdołała wygrać tylko jednego seta. Ich mecze do tej pory były rozgrywane wyłącznie na kortach twardych. Łączny bilans to 4 zwycięstwa i jedna porażka Polki. 

Zdecydowanie dłużej na swój mecz czekać będzie musiał Hubert Hurkacz (9. ATP). Jego starcie z Jakubem Mensikiem zaplanowano jako czwarte na Kia Arena. Przed nim rywalizować będą McCartney Kessler z Lindą Noskovą, Tommy Paul i Jack Draper oraz Emma Navarro z Elisabettą Cocciaretto.    

Hubert Hurkacz w 1. rundzie stoczył trudny bój z reprezentantem gospodarzy Omarem Jasiką, ale ostatecznie wygrał w trzech setach. Jakub Mensik (142. ATP) poradził sobie nadspodziewanie łatwo z Denisem Shapovalovem (114. ATP). Czech wygrał 6:3; 7:5; 7:5. Polak i Czech nie mieli jeszcze okazji rywalizować ze sobą.